W pierwszej kolejce Stal nie poradziła sobie w swojej hali z beniaminkiem z Pabianic, a w sobotę – także w domu – przegrała z inną drużyną, która nie będzie raczej odgrywać w lidze wiodącej roli – Akademią Koszykówki Legii Warszawa.
Od początku warszawianie narzucili swoje tempo. Dużo biegali, grali wysokim i agresywnym pressingiem, czym zaskoczyli ślamazarnie rozpoczynających to spotkanie stalowców. Po czterech minutach Legia wygrywała 17:4. Po dziesięciu 26:18.
Od mocnego uderzenia rozpoczęli warszawianie także drugą kwartę. Do kosza trafiali kolejno: Zozuń, Sakowski i Piliszczuk, i po 150 sekundach gry, goście wygrywali różnicą 13 punktów (31:18). Zespół trenera Szablowskiego, nie tylko nie roztrwonił przewagi przed przerwą, ale dołożyli do niej kolejne dwa „oczka”.
Odpoczynek w szatni wcale mobilizująco na stalowców nie podziałał. W dalszym ciągu aktywniejsi i skuteczniejsi byli koszykarze ze stolicy. Po „trójce” Łabudy przewaga Stali stopniała do 10 punktów, ale kolejne 12 punktów z rzędu, zdobył rywal i po 26. minutach wygrywał 64:42. Po pół godzinie grania legioniści mieli 24 pkt przewagi. Kiedy na początku ostatniej „ćwiartki”, w ciągu niespełna jednej minuty, stracił nasz zespół kolejne pięć punktów, nie zdobywając w tym czasie żadnego, nie było już na trybunach ani jednego kibica, który wierzyłby w możliwość odwrócenia losów spotkania. W tym momencie koszykarze z Warszawy byli już myślami na kolacji.
2. kolejka
STAL – AK LEGII WARSZAWA 73:96 (18:26, 17:24, 13:22, 25:24)
STAL: Tabor 26 (4×3), Bejnar 15, Łabuda 9 (3×3), Buczek, Kindlik oraz Nowik 13 (1×3), Pietras 6 (2×3), Jadaś 4,, Siembida, Nowak
AK LEGII: Motel 25 (2×3), Kucharski 12 (3×3), Groth 11, Proczek 9, Atanowicz 8 oraz Zozuń 11 (1×3), Piliszczuk 9 (1×3), Sakowski 5, Szewczyk 4, Łysiak 2.
Sędziowali: Damian Myszka (Tarnobrzeg), Marcin Ławnik (Biała Podlaska).
W pozostałych meczach: ŁKS AZS UŁ SG Łódź – AZS UJK Kielce 104:83, U!NB AZS UMCS Start II Lublin – PKK 99 Pabianice 95:53, Sokół Ostrów Mazowiecka – Żubry Białystok 84:88, Ochota Warszawa – Dziki Warszawa 54:87, KK AZS UW Warszawa – HydroTruck Sky Tattoo II Radom 69:78, pauzował Tur Basket Bielsk Podlaski.