W czwartoligowych„sokolich” derbach lepsza okazał się drużyna z Niska. Piłkarze trenera Artura Lebiody od pierwszej minuty gry przeważali nad beniaminkiem z Sokolnik i już w 7. minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Marcin Kowal. Dwa kolejne trafienia były autorstwa Michała Serafina. W 37. minucie gospodarze wygrywali już 3:0. Chwilę przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Bartłomiej Miazga, ale dziesięć minut po wznowieniu gry czwartego gola strzelił Patryk Wilk i było w zasadzie po meczu. Goście co prawda zdobyli jeszcze jedną bramkę, ponownie do siatki trafił Miazga, ale na więcej miejscowi im już nie pozwolili.
Wygrała także Bukowa Jastkowice, która podejmowała Stal Nowa Dęba. Gola na wagę trzech punktów zdobył ja początku spotkania najskuteczniejszy gracz naszego zespołu Paweł Kaczmarczyk. Po tej wygranej Bukowa poprawiła swoją pozycję w ligowej tabeli. Jest 11, a Sokół Nisko (20 pkt) wciąż zajmuje miejsce trzecie, za Cosmosem Nowotaniec (22 pkt) i Wisłokiem Wiśniowa (20 pkt), który doznał pierwszej porażki w tym sezonie z LKS-em Skołoszów.