[ZDJĘCIA] 19 grudnia w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli mieszkańcy obejrzeli świąteczne przedstawienie w wykonaniu Zespołu Ludowego “Jastkowianie”.
Wigilia Jastkowicka to kolejna tradycyjna wigilia w MDK. We wcześniejszych latach ze swoimi świątecznymi tradycjami mieszkańców Stalowej Woli zapoznawały zespoły obrzędowe z Baranowa Sandomierskiego, Grębowa i Bojanowa.
Na scenie stalowowolskiego Domu kultury mieszkańcy mogli obejrzeć przedstawienie, które bardzo dobrze zobrazowało świąteczne tradycje jastkowian. Cały scenariusz został przygotowany w oparciu o rozmowy przeprowadzone z mieszkańcami Jastkowic, natomiast w aktorskie role wcielili się członkowie Zespołu Ludowego “Jastkowianie”.
– Badania dotychczas prowadzone były w Bojanowie i w Jastkowicach. Różnice jakie zauważyłam to przede wszystkim kuchnia, ponieważ z jednej strony była ona inspirowana lasem, bo mieszkamy w miejscu gdzie pojawiają się zbiory leśne, zioła, grzyby. Natomiast w Bojanowie jednym z głównych składników była ryba. Na terenach jastkowickich ryba nie była znana. Powiedziano mi, że jeśli ryba była w ogóle stawiana na stole wigilijnym, to była to ryba jedna na sześć osób i nie była główną potrawą, jak obecnie na przykład karp – mówiła Patrycja Laskowska – Chyła, koordynator projektu.
Po spektaklu na mieszkańców czekał wigilijny poczęstunek, przygotowany przez Stowarzyszenie Kobiet Słomianej. – U nas najpierw gotuje się kapustę z grochem. Takiej kapusty jak my, nie gotuje tu nikt inny w okolicy. Później jest czerwony barszcz z uszkami. Grzyby do uszek sami zbieramy. Są też pierogi z kaszy jaglanej, z ziemniaków oraz z kapusty z grzybami. Robi się również ryby na ciepło i po grecku w sosie warzywnym oraz śledzie w czerwonej i w białej cebuli. Jest też tradycyjnie kompot z suszu. Gdy domownicy zjedzą cały pośnik, wtedy kroi się ciasto i czeka na pasterkę – mówiła Agnieszka Smalisz, prezes Stowarzyszenia Kobiet Słomianej.