Szok i niedowierzanie – to najczęstsza reakcja mieszkańców ulic Osiedle, Wańkowicza i Modrzewiowej w Nisku. W nocy z soboty na niedzielę nieznany sprawca włamał się do przydrożnej kapliczki i zniszczył figurę Matki Boskiej. Obliczu, przed którym w maju i październiku modlą się wierni, urwano głowę.
Osiedle PGO to jedna z najspokojniejszych niżańskich dzielnic. Jak przyznają sami mieszkańcy, czasy, kiedy dochodziło tu do awantur i młodzieżowych burd minęły. – Czasem owszem zdarza się jakiś porysowany samochód, ale to wszystko. Żyjemy tu spokojnie, tym bardziej trudno nam zrozumieć to co się stało – mówi wskazując na figurę Matki Boskiej Elżbieta Szymik, od lat wspólnie z sąsiadami opiekująca się kapliczką.
W nocy z 1 na 2 kwietnia nieznany sprawca otworzył szklane drzwiczki kapliczki i przez nikogo nie zauważony zniszczył figurę urywając jej głowę. Po czym wyszedł i uciekł wraz ze swoistym trofeum.
Więcej w papierowym wydaniu “Sztafety”