Czy wszystkie osoby uczęszczające na Warsztaty Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu „Szansa” w Stalowej Woli są traktowane w jednakowy sposób? Nasza czytelniczka ma co do tego poważne wątpliwości. Kobieta twierdzi, że nie wszystkim uczestnikom warsztatów przysługują takie sama prawa i przywileje. Jej zdaniem nie wszyscy też mogą w pełni korzystać z warsztatowej oferty.
Nasza czytelniczka zwraca uwagę na problem dotyczący zmiany pampersów osobom, które nie mają fizycznej możliwości załatwienia swoich potrzeb fizjologicznych. – Innym uczestnikom pampersy są zmieniane, mi nie – żali się. Konieczność zmiany pampersa wiąże się automatycznie ze skróconym czasem pobytu w placówce.
Kolejną sprawa to uczestnictwo w wycieczkach organizowanych przez WTZ. Osoba, która się z nami skontaktowała mówi, że za każdym razem jak zgłasza chęć wzięcia udziału w wyjeździe, w odpowiedzi słyszy, że wymagane jest posiadanie własnego opiekuna. – Inni warsztatowicze nie mają takiego obowiązku – dodaje.
Jej zdaniem problemem jest też skład grup zajęciowych, które ustalane są odgórnie i mimo wielu próśb o zmianę nie udało się jej niczego wyegzekwować. Nasza czytelniczka zwraca również uwagę, że uczestnicy poruszający się na wózku inwalidzkim mają problem z dotarciem do placówki. Pod blok podjeżdża samochód, którym warsztatowicze zabierani są na zajęcia, ale potrzebna jest też pomoc przy sprowadzaniu ze schodów, a o taką pomoc trudno.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z kierownikiem WTZ Cezarym Królikiem i prezesem stowarzyszenia Marią Kasprowicz. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że to rada programowa dokonuje podziału grup zajęciowych w oparciu o indywidualne możliwości psychofizyczne każdego uczestnika. Wniosek o zmianę grupy również rozpatruje rada, biorąc pod uwagę argumenty wnioskującego oraz dobro całej grupy.
– Zdarzają się przypadki zmiany grupy, jednak staramy się unikać takich sytuacji, ponieważ to pociąga za sobą konsekwencje. Stwarza to problemy proceduralne, bo program pisany jest na kwartał, w którym dana osoba przypisana jest do konkretnej pracowni. Zmiana grupy wiąże się z koniecznością zmiany programu. Ponadto grupy dobierane są tak, aby nie przeciążać pracowników (jeden terapeuta opiekuje się pięcioosobową grupą), czyli np. żeby nie dostał 3 osób na wózkach inwalidzkich jednocześnie – tłumaczy kierownik. Dodaje, że kwestia zmiany pampersów jest regulowana przepisami BHP dotyczącymi norm dźwigania w transporcie ręcznym.
CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W PAPIEROWYM WYDANIU SZTAFETY – 28 STYCZNIA