Umowa na zaprojektowanie i przebudowę skrzyżowania drogi krajowej nr 77 z drogami wojewódzkimi nr 861 i 863 została podpisana w marcu 2019 r. Wartość zadania to przeszło 3,7 mln zł. Termin realizacji został określony na 14 miesięcy.
Zanim w tym miejscu powstało rondo, na skrzyżowaniu w Kopkach dochodziło do wielu wypadków i kolizji. Samorządy Rudnika nad Sanem i Krzeszowa od wielu lat zabiegały o to, by w tym newralgicznym punkcie powstało skrzyżowanie o ruchu okrężnym.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przez długi czas argumentowała, że budowa ronda w Kopkach nie jest zasadna, głównie ze względu na to, że natężenie ruchu ze wszystkich kierunków nie jest równomierne.
Ronda więc nie było, ale za to w 2013 roku Inspekcja Transportu Drogowego zainstalowała przed skrzyżowaniem… fotoradar. A tego akurat nikt z kierowców czy samorządowców sobie nie życzył.
– Faktem jest, że radary powodują spowolnienie ruchu na małym odcinku – mówił w 2013 r. burmistrz Rudnika nad Sanem Waldemar Grochowski. – Społeczność odbiera to jednak źle, jest to zdzieranie pieniędzy. Wygląda na to, że nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko o ściągnięcie z ludzi jak największej kwoty. Chcemy, żeby tam było rondo do spowalniania ruchu, a nie fotoradar.
Kilka lat trzeba było poczekać, ale w końcu udało się skrzyżowanie przebudować. Większość prac przy rondzie została już wykonana. Kierowcy już od dłuższego czasu mogą swobodnie z niego korzystać. A fotoradar stoi jak stał. Czy działa? Może lepiej nie sprawdzać… Termin ważności legalizacji urządzenia mija 4 lipca.
One Comment
jacek
masakryczne było to skrzyżowanie rondo się należało
teraz to ameryka 🙂