– Trzeba Stalową Wolę postawić z głowy na nogi i my to zrobimy. Mamy szansę 21 października zagłosować na inną Stalową Wolę. Zachęcam więc wszystkich mieszkańców do udziału w wyborach, bo to święto demokracji – tak mówił Andrzej Szymonik, kandydat Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego na prezydenta Stalowej Woli, podczas konwencji, na której przedstawiono kandydatów tego komitetu do rady miejskiej i rady powiatu stalowowolskiego.
Jej uczestnicy wypełnili 2 października wieczorem salę konferencyjną miejscowego Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców. Konwencję prowadził Waldemar Pawłowski, wieloletni spiker zawodów sportowych. – Mówią, że jesteśmy antypisem, ale tu chodzi o to, że wiele środowisk sprzeciwia się aktualnej sytuacji w mieście i powiecie, sprzeciwia się temu, co się planuje na lata następne. Idziemy z własnym programem, własnymi pomysłami i to nas wszystkich połączyło w jeden komitet – podkreślił Pawłowski. On też wyczytywał nazwiska wszystkich kandydatów, którzy wstawali ze swoich miejsc i pokazywali się zgromadzonym, a ci nagradzali ich oklaskami (byli też na telebimie)…
Cały artykuł przeczytasz w aktualnym papierowym numerze SZTAFETY – nr 40
One Comment
NIght_knight
PRL-owski beton znowu przy władzy z myśleniem wstecznym? Haha, dobre. Śmiać się czy płakać? Rejczel oczywiste! Powodzenia w kampanii dinozaurów starego ustroju!