Kara grzywny do 5 tys złotych lub nawet 10 lat więzienia grozi za celowe wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, placów przydrożnych, czy szlaków kolejowych. Dlatego, przed rozważnym obchodzeniem się z ogniem przestrzegają stalowowolscy strażacy.
– Wiosna jest czasem wzmożonych wyjazdów. W tym roku do 10 kwietnia włącznie odnotowaliśmy 49 zdarzeń dotyczących pożarów traw na ogólnej powierzchni 17 hektarów. Na dzień dzisiejszy mamy przykład bardzo dużego pożaru w sąsiednim powiecie, w powiecie tarnobrzeskim, gdzie zostało strawionych 60 hektarów nieużytków i upraw rolnych, w tym półtora hektara lasu. W gaszeniu brały udział nie tylko samochody, ale i samoloty. To nie tylko wydatek dla kogoś, kto traci na tym, bo ta ziemia się wyjałowi, ale również dla poszczególnych budżetów, gdyż są to też nakłady finansowe- mówi Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej młodszy brygadier Robert Lebioda.
Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu się ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
W roku 2017 r. w powiecie stalowowolskim strażacy odnotowali 160 zdarzeń dotyczących pożarów upraw rolnych, dodatkowo ok. 70 związanych było z wypalaniem traw i trawników na terenach nierolniczych. Najwięcej pożarów miało miejsce w marcu, bo aż 97. W stosunku do roku 2016 nastąpił wzrost o 85 zdarzeń.
One Comment
0000
Rok w rok to samo z tym paleniem traw/ nie dociera do liudzi/