Po pięciu wygranych z rzędu lider grupy B II ligi koszykarzy AZS UMCS Lublin musiał przełknąć gorycz porażki. Stało się to w Stalowej Woli, gdzie drużyna trenera Przemysława Łuszczewskiego przegrała różnicą 5 pkt.
Od pierwszej do ostatniej minuty spotkanie było bardzo wyrównane. Po 5. minutach, po dwóch rzutach wolnych byłego wieloletniego zawodnika Siarki Michała Marciniaka, goście wygrywali 20:11, lecz stalowcy nie pozwolili im „odpłynąć” i po dziesięciu minutach AZS wygrywał tylko jednym „oczkiem”, ale po dwóch kwartach górą była Stal (40:36).
AZS odzyskał prowadzenie w 23. minucie. Po rzucie Tradeckiego wygrywał 41:40. Do końca kwarty gra toczyła się „punkt za punkt”. Równo z syreną do kosza trafił ze swojej połowy Adrian Warszawski i przed ostatnia odsłoną Stal wygrywała różnicą trzech punktów.
W 33. minucie po „trójce” Mateusza Łabudy nasza drużyna miała 8 punktów przewagi 65:57, ale lider nie spasował i minutę przed końcem, po akcji Wiśniewskiego ponownie to on był na prowadzeniu (71:72). Wtedy „za trzy” trafił Kaczmarski, po nim to samo uczynił Warszawski i 36. sekund przed syreną kończąca mecz Stal wygrywała 77:74. Zespół z Lublina walczył do ostatnich sekund, trener Łuszczewski dwukrotnie brał czas, ale nie przyniosło to zamierzonego efektu.
Stal pokonała lidera, a najlepszych i najskuteczniejszym koszykarzem naszej ekipy był Rafał Partyka, który nie tylko świetnie prowadził grę swojej drużyny, ale także w decydujących momentach brał na siebie ciężar zdobywania punktów. Nawet na sekundę nie opuścił w tym meczu parkietu.
Stal Stalowa Wola – AZS UMCS Lublin 79:74 (21:22, 19:14, 17:18, 22:20)
Stal: Partyka 34 (5×3), Kaczmarski 14 (3×3), Warszawski 8 (2×3), Zaguła 6 (1×3), Łabuda 3 (1×3) – Konieczny 8 (2×3), Pawlus 4, Wojtanowicz 2, Pietras, Nowak.
AZS: Wiśniewski 16 (12 zb.), Karolak 16 (3×3), Marciniak 14 (2×3, 7 zb.), Tradecki 11 (2×3, 7 as.), Myśliwiec 5 (1×3) – Dusiło 10, Kowalczuk 2, Krzeszowski, Jagoda.
Sędziowali: Waldemar Kusza, Bogusław Słupczyński. Widzów 250.