Oczyszczalnia ścieków w Lipie od lat domaga się remontu. Przestarzałe urządzenia o zbyt małej przepustowości nie są w stanie właściwie przerobić takiej ilości ścieków, jaka trafia do instalacji. Mieszkańcom dokucza przede wszystkim smród. Nad gminą wisi natomiast groźba kar administracyjnych. Doraźnie prowadzone remonty przesuwają je w czasie, jednak kompleksowej przebudowy i tak nie uda się uniknąć.
Oczyszczalnia ścieków w Lipie została oddana do użytku jeszcze w 2003 roku. Jak na swoje czasy była w miarę nowoczesnym obiektem, jednak dzisiaj jej stan pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej wiedzą o tym mieszkańcy samej Lipy, którzy zwłaszcza latem na własnych nosach mogą przekonać się, że obiekt nie działa jak należy. Fetor zalatujący z okolicy oczyszczalni dla niektórych bywa nie do zniesienia.
CAŁY TEKST PRZECZYTASZ W PAPIEROWYM WYDANIU SZTAFETY – 17 MARCA