O sporym pechu mogą mówić koszykarze drugoligowej Stali Stalowa Wola. Przed tygodniem ulegli minimalnie na swoim parkiecie Księżakowi Łowicz, a w ostatniej kolejce przegrali po dogrywce w Ostrowie Mazowieckiej.
W pierwszych dwóch kwartach mecz był niezwykle wyrównany. Raz udało się Stali odskoczyć na kilka oczek, ale gospodarze bardzo szybko zniwelowali tę różnica i po dwudziestu minutach gry był remis 31:31.
Po długiej przerwie coś zacięło się w naszej drużynie, bo przez dziesięć minut potrafiła zaledwie trzy razy trafić piłką do kosza. Gospodarze takich problemów nie mieli, więc wygrali tę „ćwiartkę” różnicą 17 pkt (22:5). W tej sytuacji wydawało się, że losy spotkania, a tym samym jego wynik, są już przesądzone. Nie myśleli tak koszykarze naszej Stali, którzy w czwartej kwarcie zabrali się do odrabiania strat i pod koniec 39. minuty, po rzucie Dawida Zaguły, doprowadzili do wyrównania 62:62. Do końca spotkania obie drużyny zdobyły po koszu i mecz zakończył się wynikiem 64:64. W dogrywce Sokół uciekł Stal na 6 pkt i jak się okazało był to już dystans nie do odrobienia.
Sokół – Stal 75:70 (18:18, 13:13, 22:5, 11:28, dog. 11:6)
Sokół: Wojtyński 33 (5×3), Barszcz 9, Jaworski 7, Koźlak 7, Skarpelowski 6, Grudziński 5 (1×3), Zapert 4, Zadroga 2, Niedbalski 2, Grabowski, Wilczyński.
Stal: Partyka 17 (3×3), Konieczny 16 (4×3), Zaguła 16 (1×3), Pawlus 4, Łabuda 4, Pietras 4, Wojtanowicz 4, Nowak 2, Bandyga 2, Kułaga 1.
Sędziowali: Bartłomiej Kucharski, Mateusz Tychowski.
3 Comments
adam
Witam, drobny błąd się wkradł. Prawidłowa odmiana nazwy miasta to “…a w ostatniej kolejce przegrali po dogrywce w Ostrowi Mazowieckiej”
adam
i nazwisko zawodnika SOKOŁA to Koźluk. pozdrawiam
Mariusz Biel
Przepraszam za błędy i dziękuję za korektę 🙂 Pozdrawiam, życząc zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2016! Mariusz Biel.