Niecodzienny przebieg miał mecz juniorów młodszych Stali Stalowa Wola i Czarnych Jasło. Do przerwy Stal, po golach dwóch Sulicha oraz trafieniach Deca i Wieprzęcia wygrywała 4:0. Na drugą połowę grający w dziesięciu goście, bo tylko tylu piłkarzy przyjechało do Stalowej Woli, nie wyszli na boisko i sędzia zakończył mecz.
