W czwartek 12 kwietnia doszło do pożaru lokalu mieszczącego się na pierwszym piętrze w bloku nr 6 przy ulicy Poniatowskiego w Stalowej Woli. Pożar wybuchł w kuchni. Do zdarzenia doszło około godz. 8, na miejsce wezwana została straż pożarna, policja i karetka pogotowia. W chwili kiedy wybuch pożar w mieszkaniu nie było lokatorów, właścicielka mieszkania była na zakupach. Po powrocie weszła do zadymionego pomieszczenia próbując ugasić pożar. Kobieta źle się poczuła i została zabrana do szpitala. Przypuszczalna przyczyna pożaru to zwarcie instalacji elektrycznej.