Od porażki rozpoczęli ligowy sezon koszykarze Stali Stalowa Wola. Dwa punkty pojechały do beniaminka II ligi, PKK 99 Pabianice.
– Przegraliśmy fizyką – mówi trener Stali, Bogdan Pamuła. – Nie mam żadnych pretensji do zespołu. Walczył, dał z siebie tyle, ile mógł. Po awansie zespołu z Pabianic do II ligi, klub zatrudnił kilku doświadczonych, silnych fizycznie zawodników i oni ciągnęli grę w tym meczu. Inna sprawa, że karygodne decyzje podejmowała sędziowska dwójka, głownie pani sędzina. Ja rozumiem twardą męską grę, ale w ramach przepisów, a nie na zasadzie wolnej amerykanki.
W pewnym momencie trener Pamuła nie „zdzierżył” i został ukarany przewinieniem technicznym. Później sytuacja powtórzyła się i znów opiekun „Stalówki” zobaczył „dacha”.
– Dokąd będę trenerem, będę zajmował się koszykówką, nigdy nie będę milczał w sytuacjach, które wymagają reakcji – mówi Bogdan Pamuła. – Nie dość, że zawodnikowi z Pabianic nie odgwizdano błędu pięciu sekund w naszej strefie podkoszowej, to w tej samej akcji sędziowie zaliczyli mu punkty, zdobyte w kuriozalny sposób. Jedną ręką zawisł na obręczy, a drugą wbił piłkę do kosza. Nie wiem, jak można dopuszczać kogoś do sędziowania, kto nie zna dobrze przepisów gry.
Przez większą część, mecz miał wyrównany przebieg. W trzech pierwszych kwartach żadna z drużyn nie mogła odskoczyć na więcej niż 5-6 punktów. Po trzeciej odsłonie nasza drużyna wygrywała 70:68.
W ostatniej kwarcie zespół z Pabianic szybko zdobył 6 punktów i objął prowadzenie 74:70. Celnym rzutem z półdystansu, odpowiedział Kacper Bejnar – najskuteczniejszy zawodnik naszej drużyny – ale wyrównać już się stalowcom nie udało. W ciągu dwóch kolejnych minut przyjezdni zdobyli 10 punktów i był to dla naszej drużyny dystans już nie do odrobienia.
Kolejnym rywalem Stal będzie Akademia Koszykarska Legii Warszawa. W inauguracyjnej kolejce drużyna ze stolicy, którą tworzy 18-19 letni zawodnicy, przegrała w swojej hali z jednym z głównych w tym sezonie kandydatów do awansu, Turem Bielsk Podlaski. Spotkanie miało podobny przebieg do meczu w Stalowej Woli. Po trzech kwartach wygrywali legioniści 62:56. W czwartej Tur zdobył 32 punkty, a gospodarze 16 i mecz zakończył się zwycięstwem gości 88:78.
STAL – PKK 99 PABIANICE 81:95 (19:18, 28:24, 23:26, 11:27)
STAL: Bejnar 19 (1×3, 10 zb.), Tabor 17 (1×3), Łabuda 15 (5×3), Kindlik 11 (1×3), Buczek 2 oraz Bandyga 9, Pietras 6 (2×3), Jadaś 2.
PABIANICE: Szymański 22 (2×3), Orłowski 9 (2×3), Siol 7, Borowski 4, Fabiszewski 2 oraz Szczerkowski 15 (3×3), Wardziński 12 (1×3), Zawadzki 8, Grabowski 6, Mik 4, Jurga 4, Małoń 2.
Sędziowali: Mariusz Godek, Justyna Gieroba (Lublin).