Władze miasta przygotowują się do odnowienia owianego złą sławą budynku przy ul. 1 Sierpnia w Stalowej Woli. Chodzi o zaniedbany blok nazywany przez mieszkańców „perszingiem”, w którym wielokrotnie dochodziło do pijackich burd i bijatyk. Przy okazji remontu obiekt ma zostać objęty monitoringiem.
– Przygotowujemy remont bloku przy ul. 1 Sierpnia 11, żeby on wyglądał tak jak powinien wyglądać blok w centrum miasta. Tak aby również warunki życia było godne, jak przystało na XXI wiek, ale będziemy chcieli go również odpowiednio zabezpieczyć, żeby nie dochodziło do kolejnych dewastacji – mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, dodając, że objęcie remontowanych bloków monitoringiem to w mieście standard.
Prace mają polegać głównie na odnowieniu zdewastowanych klatek schodowych. Ponadto planowane jest zabezpieczenie dachu oraz wentylacji.
Tak nie może wyglądać blok w centrum Stalowej Woli, bo świadczy to też o władzy w mieście. Dla mnie jako prezydenta jest to po prostu wstyd, aby takie bloki funkcjonowały w naszym mieście – dodaje prezydent Nadbereżny.
Pieniądze na remont miałyby pochodzić z oszczędności Zakładu Administracji Budynków w Stalowej Woli. Szacowane koszty to 100 tysięcy złotych. Jeśli znajdą się pieniądze, to prace mogłyby rozpocząć się jeszcze wiosną tego roku.