W sobotę na cmentarzu w Rozwadowie odbyły się uroczystości upamiętniające bohaterów stycznia 1863 roku, którzy 156 lat temu stanęli do walki o wolność Ojczyzny. Zgromadzeni w ich intencji odmówili modlitwę, złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Powstanie styczniowe wybuchło 22 stycznia 1863 roku. Choć zakończyło się klęską uznawane jest za największe i najbardziej znaczące Z XIX-wiecznych zrywów niepodległościowych. W ciągu kilkunastu miesięcy jego trwania wzięło w nim udział ok. 200 tys. uczestników, z czego jednocześnie na polu walki liczba ta nie przekraczała 30 tys. powstańców. Walka powstańcza przez cały czas miała charakter rozproszonej akcji partyzanckiej. Powstańcom nie udało się opanować na dłużej większego terytorium, a władze powstania nie miały stałej siedziby. Stoczono ponad 1200 bitew i potyczek w Królestwie, na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Bilans tego zrywu narodowego był tragiczny – dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan, zesłania na Syberię, konfiskaty majątków.
Przy Piramidzie Powstańczej zgromadzeni na rozwadowskim cmentarzu odśpiewali hymn narodowy, odmówili modlitwę, zapalili znicze i złożyli kwiaty. Był także Apel Poległych. Następnie uczestnicy spotkania udali się na mogiły księdza Jana Leszczyńskiego, księdza Bernarda Birkenmajera oraz Ambrożego h. Ślepowron Sługockiego. Po zakończeniu rozwadowskich uroczystości ruszył IV Marsz Pamięci na cmentarz w Zaleszanach gdzie również znajdują się mogiły Powstańców Styczniowych – mjr Edmunda Ślaskiego oraz porucznika Tytusa Stadnickiego. – Pamiętajmy o nich bo walczyli za nas. Pamiętajmy ku przestrodze, że o wolność trzeba dbać bo nie dana była raz na zawsze – mówił podharcmistrz Zbigniew Partyka, drużynowy 54. Stalowowolskiej Drużyny Harcerskiej ZHP im. Bronisława Kochana
Organizatorami uroczystości byli Związek Oficerów Rezerwy koło nr 2 Stalowa Wola, 54. Stalowowolska Drużyna Harcerska ZHP, Drużyna Polowa Sokoła, Fundacja Przywróćmy Pamięć.