[ZDJĘCIA] 10 głosami za, przy trzech przeciw i dwoma wstrzymujących się zarząd powiatu niżańskiego otrzymał absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Głosowanie nad absolutorium poprzedziła burzliwa dyskusja w której prym wiedli poprzedni starosta Gabriel Waliłko i wicestarosta Sławomir Czwal oraz radny Jan Kowal. Nie obyło się bez pytań o stan dróg, szkolnictwa i oczywiście niżańskiego szpitala.
59 milionów 971 tysięcy złotych wpływów, 59 miliony 549 tysięcy złotych wydatków. Tak w liczbach najprościej można podsumować wykonanie zeszłorocznego budżetu Powiatu Niżańskiego. W poniedziałek radni niżańscy podejmowali jedną z ważniejszych uchwał. Decydowali o udzieleniu bądź nie absolutorium dla zarządu powiatu z wykonania budżetu za 2017 rok. Liczby do radnych przemówiły, bo większością udzielili absolutorium zarządowi kierowanemu przez starostę Roberta Bednarza.
Za udzieleniem głosowało 10 spośród 15 obecnych na sali obrad radnych. Głosowanie poprzedziły informacje z wykonania budżetu.
Jak podkreślała skarbnik powiatu Maria Bednarz, dochody budżetu powiatu wyniosły w ubiegłym roku 59 milionów 971 tysięcy złotych to 94 procent zaplanowanej kwoty. Natomiast kwota wydatków wyniosła 59 milionów 549 tysięcy złotych, czyli nieco ponad 92 procent planu. W efekcie zamiast planowanego deficytu na kwotę 7,4 miliona złotych rok zamknął się nadwyżką w wysokości 421 tysięcy złotych.
Aż 13 milionów 533 tysiące złotych powiat wydał w zeszłym roku na inwestycje. Jakie były ten najważniejsze? To obecnym na sali obrad przypomniał włodarz powiatu. Wymienił najważniejsze, głównie te związane z przebudową dróg powiatowych.
Długa lista inwestycji jakie udało się zrealizować stała się polem do dyskusji. Opozycyjni radni wytknęli zarządowi powiatu, że nie wszystko jest takie piękne, jak na prezentowanych przez starostę slajdach. Radni Czwal, Kowal i Waliłko przypomnieli o trudnej sytuacji szpitala powiatowego, rezygnacji z budowy lądowiska i szpitalnego oddziału ratunkowego oraz zimowym utrzymaniu dróg.
– Jeśli chodzi o drogi to rzeczywiście sporo inwestycji mamy. Patrząc na budżet można powiedzieć, że dużą skutecznością wykazuje się dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w realizacji wielości zadań i ich zakresu. I na tym bym te pochwały zakończył. Droga w Nisku, ulica PCK, która została oddana, nie powinna zostać odebrana. Ona jest po prostu nierówna. Zapewnienia z poprzednich lat, że zostanie rozwiązany problem na ulicy Długiej ze zbierającą się na drodze wodą, nie zostały zrealizowane – wyliczał radny Sławomir Czwal. Odniósł się też do kwestii braku parkingów, która jest obecnie bolączką w Nisku. – Wiem, że nie jest to zadanie powiatu, ale doprowadziliśmy do takiej sytuacji, że petenci Urzędu Skarbowego i niektórych wydziałów Starostwa Powiatowego nie mają gdzie zaparkować aut. Świętem w Nisku jest dzień, kiedy jest sesja rady powiatu, bo wówczas można wjechać od ulicy 3 maja na parking na terenie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej. To jest naprawdę święto, bo mieszkańcy nie mają wówczas problemu z zaparkowaniem aut. Tym bardziej, że ulica Mickiewicza i 3 maja stanowi w tej chwili małą obwodnicę miasta, ze względu na awarię kolektora. Prosiłbym o przeanalizowanie czy nie ma możliwości, na czas remontu ulicy Sandomierskiej, otworzenia parkingu przy „elektryku”. W tej chwili sypią się mandaty przed pocztą, przy kościele, bo ludzie nie mają gdzie zaparkować.
Cały artykuł w czwartek w papierowym wydaniu “Sztafety”