Już w najbliższy piątek, 24 lutego, w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury odbędzie się indywidualna wystawa fotograficzna prac autorstwa Marcina Walko, fotografa z Niska. Zaprezentowane na wernisażu zdjęcia dotychczas nie były udostępniane szerokiej publiczności i stanowią podsumowanie dekady twórczości artysty.
„Shangri-La” – pod takim tytułem o godz. 18 w ramach projektu „Pierwsza Galeria” w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury odbędzie się wernisaż fotografii Marcina Walko. Artysta jest absolwentem kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna o specjalności „Fotografia i realizacja obrazu” Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
Marcin Walko poza pasją do fotografowania ma w swoim życiorysie różne działania artystyczne m.in. był aktorem w spektaklach „Moralność Pani Dulskiej” oraz „Odprawa Posłów Greckich” w Amatorskim Teatrze „Kontynuacja”, a także występował na Litwie podczas Festiwalu Kultury Polskiej znad Issy, współtworzył projekt wizualno-muzyczny „Syntezja”.
– Fotografuję już od 10 lat. Cały czas udoskonalam warsztat, nabieram doświadczenia. Dotychczasowe słowa uznania ze strony znajomych, choć cenne, nie traktowałem jako obiektywne. Punktem zwrotnym okazały się głosy osób spoza kręgu znajomych zachęcające do publikacji zdjęć – mówi Marcin Walko.
Zdjęcia prezentowane na wernisażu nigdy dotychczas nie były publikowane. Tytuł wystawy „Shangri-La” nawiązuje do idyllicznego obrazu bliskich i dalekich krain, życia w harmonii z przestrzenią, długowieczności życia w mądrości. Jak podkreśla sam autor zdjęcia są efektem podróży m.in. przez zakola Sanu, po Deltę Dunaju, źródła rzeki Nera oraz płyciznę bośniackiej Miljacki.
– Mistrzów podziwiam, ale wzorowanie na nich byłoby po prostu wtórne. Przez ostatnie 10 lat sporo zobaczyłem, byłem w pięknych miejscach. Najwyższy czas aby podzielić się tym, jak uwieczniłem je na fotografiach. Ponadto myślę, że to co przemawia za tymi zdjęciami to również miejsca gdzie były robione m.in. Bośnia i Hercegowina, Rumunia, Sycylia, Serbia. A ja szukam i wyjeżdżam dalej, żeby „Shagri-La” znaleźć w innych zakątkach świata – dodaje niżański fotograf.
2 Comments
Bozenka
W przypadku zdjęć krajobrazów mam mieszane uczucia czy jednak fotografie kolorowe nie oddają lepiej piękna przyrody . Inne tematy ok , ale bogactwo przyrody moim zdaniem traci na tym . to tylko takie moje odczucia . Wystawy gratuluję , życzę dalszych sukcesów
Marcin Walko
Kolor nadaje zdjęciom ekspresji tylko po to żeby właśnie nim się zachwycać. Panchromatyka pozwala odciąć widza od wrażeń wielobarwności i skoncentrować się na kształcie, przestrzeni, kontraście i monumentalności figur przedstawianych. Klasycy zaczynali w czerni i bieli, temu hołduję i raczej tego będę się trzymał.
Serdecznie dziękuję i do zobaczenia na następnej wystawie 😉
Pozdrawiam
MW