W piątek późnym popołudniem policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie prowadzili pościg za kierującym audi a4, który w Nowej Sarzynie nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W Rudniku nad Sanem porzucił samochód i zbiegł do lasu. Po krótkich poszukiwaniach został zatrzymany. Okazało się, że 31-letni mężczyzna, mieszkaniec naszego województwa poszukiwany był listem gończym. Samochód którym uciekał został kilkanaście dni wcześniej skradziony.
W piątek, 30 listopada, około godziny 17.30, dyżurny niżańskiej komendy został poinformowany o prowadzonym pościgu na terenie naszego powiatu, za pojazdem marki Audi A4, który Nowej Sarzynie nie zatrzymał sie do kontroli. W Rudniku nad Sanem, kierujący zatrzymał pojazd i zbiegł do lasu. Na miejsce zostały skierowane dodatkowe patrole oraz przewodnik z psem tropiącym.
Po krótkich poszukiwaniach zatrzymany został przez funkcjonariuszy KPP w Nisku 31-letni mężczyzna, który przyznał się do kierowania pojazdem. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że samochód którym uciekał został kilkanaście dni wczesniej skradziony. Również tablice rejestracyjne, które były umieszczone na samochodzie, pochodziły z kradzieży.
Na fotelu kierowcy ujawniono woreczek strunowy z zawartością białego proszku oraz woreczek z brunatno-zielonym suszem. Po wstępnej analizie okazało się, że są to substancje zakazane. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanaych niżańskiej komendzie.
Dalsze postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nisku.