Fundacja Kresy 2000 przygotowała kolejną premierę – sztukę „Lekcja polskiego” autorstwa Anny Bojarskiej. Spektakl wyreżyserował znany aktor Zdzisław Wardejn. Pierwszy pokaz odbył się 20 marca na scenie Biłgorajskiego Centrum Kultury.
Sztuka „Lekcja polskiego” została napisana przez Annę Bojarską w 1988 roku specjalnie z myślą o obsadzeniu w roli głównej, czyli Tadeusza Kościuszki, wybitnego i bardzo znanego aktora Tadeusza Łomnickiego. Utwór ukazywał ostatnie lata życia naszego bohatera narodowego, który jako emigrant przebywający w Szwajcarii, w Solurze, zajmował się udzielaniem korepetycji z historii i lekcji języka polskiego nastoletniej Emilce Zeltner, córce gospodarza domu. Spektakl wystawiony wówczas na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie został zapamiętany głównie dzięki mistrzowskiej grze Tadeusza Łomnickiego i uroczo partnerującej mu Joanny Szczepkowskiej występującej w roli Emilki.
Kolejny realizacja tej sztuki odbyła się dopiero w maju 2006 roku na scenie Domu Służebnego Polskiej Sztuce Słowa Muzyki i Obrazu w Nadrzeczu k. Biłgoraja, prowadzonego przez Fundację Kresy 2000. Tym razem w roli Kościuszki wystąpił znany krakowski aktor Kazimierz Borowiec, a partnerowała mu jako Emilka Zeltner, debiutująca wówczas Karolina Nolbrzak. Po kilku przedstawieniach i nagłej śmierci Kazimierza Borowca, pokazy sztuki przerwano.
Po 10 latach, w 270. rocznicę urodzin i zbliżającą się 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki, scena Fundacji Kresy 2000 wróciła do tego tytułu ze Zdzisławem Wardejnem w roli Tadeusza Kościuszki. Ten znakomity aktor jest także reżyserem przedstawienia. Premierowy spektakl odbył się 20 marca na scenie Biłgorajskiego Centrum Kultury. Obok Zdzisława Wardejna, w roli młodej Szwajcarki Emilki, wystąpiła ubiegłoroczna absolwentka uczelni teatralnej Natalia Matuszek. – Jestem niezmiernie szczęśliwa, że mogłam wystąpić w tej sztuce, zwłaszcza że zagrałam w towarzystwie tak wybitnych aktorów – mówi Natalia Matuszek. – Oczywiście jest to zasługa przede wszystkim Alicji Jachiewicz, a także Stefana Szmidta, którym zawdzięczam to, że w ogóle jestem na scenie, to pierwsza większa rola w mojej karierze aktorskiej.
W spektaklu zagrali także Alicja Jachiewicz (jako księżna Lubomirska) oraz Stefan Szmidt, który wcielił się w postać generała Paszkowskiego. Epizodyczną rolę weterana zagrał też Andrzej Kobielski. Ilustracją muzyczną przedstawienia były przypisywane Tadeuszowi Kościuszce kompozycje w wykonaniu klawesynowym Władysława Kłosiewicza i Kwartetu Prima Vista. Wzruszona publiczność długo biła brawa świetnym aktorom.
To rewelacyjne przedstawienie powinno trafić nie tylko na wielkie sceny teatralne, ale też do mniejszych ośrodków kulturalnych. Warto także zgłosić spektakl do projektu o nazwie „Teatr Polska” realizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Zwiększyłoby to szanse na prezentację tej wartościowej sztuki w ośrodkach mających utrudniony dostęp do kultury.
Autor: Janusz Ogiński
One Comment
emberiza
Wspaniale, wzruszające przedstawienie. Warto je promować, aby mogło być prezentowane szerokiej publiczności.