Nieco ponad 3,9 mln zł wyniosły w 2015 r. nadpłaty w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej w Stalowej Woli. Są one uwzględniane w kolejnych rozliczeniach za czynsz. Ale są i tacy, którzy muszą dopłacić – rekordzista aż 8 tys. zł za wodę.
Tradycyjnie największa, bo licząca prawie 1,8 mln zł, była nadpłata za centralne ogrzewanie (w 2014 r. wyniosła znacznie więcej, bo 2 mln 965 tys. zł). Skąd tak duża różnica?
– To efekt obniżenia zaliczek na c.o. w 2014 roku, które zmniejszyliśmy wtedy w 76 blokach. Drugi rok z rzędu mamy też ciepłą zimę. Tyle tylko, że do PEC-u i tak zapłaciliśmy o prawie 4 procent więcej, bo wzrosły ceny za ciepło – powiedział „Sztafecie” Bogdan Wojtala, wiceprezes stalowowolskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
CAŁY ARTYKUŁ PRZECZYTASZ W PAPIEROWYM WYDANIU SZTAFETY NR 14- 7 KWIETNIA