Z jednym punktem wyjeżdżali z Rybnika piłkarze Stali Stalowa Wola. W rozegranym w piątek meczu 15. kolejki II ligi drużyna trenera Rafała Wójcika zremisowała z ROW-em 1:1.
Ciekawy przebieg miało spotkanie rozgrywane przy sztucznym świetle. W pierwszej połowie sędzia z powodu awarii oświetlenia dwukrotnie przerywał mecz. Pierwszym razem wznowił grę po kwadransie, a później, po 10. minutach. Po przerwie oświetlenie działało bez zarzutu. Od 57. minuty Stal grała w osłabieniu, drugą żółtą kartkę zobaczył Mateusz Kolbusz.
Obie bramki padły pod koniec meczu. W 83. minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, celnie „główkował” Marek Gładkowski i miejscowi kibice byli przekonani, że trzy punkty zostaną w domu. Tymczasem w 90. minucie, stalowcy „rozklepali” obronę ROW, piłka znalazła się u Korczyńskiego, który uderzył po „długim rogu” i gospodarze musieli obejść się smakiem.
ROW 1964 Rybnik – Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 Gładkowski (83), 1:1 Korczyński (89)
ROW: Kajzer – Jaroszewski, Bober, Balul, Gojny – Jary (45 Slisz), Nowak – Siwek, Muszalik (77 Drozdowski), Koch (61 Koleczko) – Spratek (68 Gładkowski).
Stal: Koncki – Mistrzyk, Jarosz, Kolbusz, Wójcik – Dziubiński, Stelmach, Żołądź, Wasiluk, Bętkowski (65 Korczyński) – Gębalski.
Sędziował Sylwester Rasmus (Toruń). Żółte kartki: Nowak, Siwek – Żołądź, Wójcik, Wasiluk, Mistrzyk. Czerwona kartka: Żołądź (57. minuta, druga żółta).