686 tysięcy złotych świadczeń chorobowych cofnięto w zeszłym roku na terenie Podkarpacia. W całej Polsce, w 2017 roku w wyniku kontroli zwolnień lekarskich prowadzonej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wstrzymano bądź cofnięto ponad 200 milionów złotych świadczeń chorobowych.
ZUS przez cały rok prowadzi kontrole pod kątem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy, weryfikując w trakcie badania, czy dana osoba na zwolnieniu lekarskim nadal jest chora.
Ponadto kontroluje, czy otrzymane zwolnienia lekarskie wykorzystywane są w sposób prawidłowy. Wówczas osoby przebywające na zwolnieniu są sprawdzane, czy nie wykonują wtedy pracy, która mogłaby wydłużyć powrót do zdrowia chorego.
W 2017 r. ZUS przeprowadził około 500 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. Wydano wówczas ponad 25 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków, co równało się wstrzymaniu funduszy w kwocie ponad 23 mln zł.
W samym województwie podkarpackim wydano 12 tys. orzeczeń o czasowej niezdolności do pracy, które opiewały na kwotę ponad 107 tysiąc złotych. W sprawie wykorzystywania zwolnień lekarskich na Podkarpaciu, kontroli poddano ponad 12 tys. osób. Wśród nich prawo do zasiłku straciło 496 osób, co skutkowało cofnięciem kwoty w wysokości 686 tysięcy złotych.
Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa również nakłada na ZUS obowiązek obniżenia kwoty zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego, gdy u danej osoby ustał tytuł ubezpieczenia. Dzieje się tak w przypadku rozwiązania umowy o pracę lub wygaśnięcia umowy. Wysokość świadczenia jest ograniczana w tym przypadku do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Z tego powodu w 2017 r. obniżono wypłaty ponad 195 tysięcy osób, na kwotę 173,4 mln zł.
ZUS ma również obowiązek ograniczenia wysokości wypłacanego świadczenia chorobowego, gdy pracownik opóźni przekazanie zwolnienia lekarskiego pracodawcy. Gdy nie dostarczy go w ciągu 7 dni od daty wystawienia, ZUS obniża wypłacane świadczenie za każdy kolejny dzień o 25 procent do chwili dostarczenia zwolnienia. Z tego tytułu ograniczone wypłaty sięgnęły kwoty 4,1 mln zł i dotknęły 66,3 tys. osób.
Malwina Szałęga