[Zdjęcia] Kolejna wyprawa zorganizowana dla 54 Stalowowolskiej Drużyny Harcerskiej ZHP im. Bronisława Kochana przez Stowarzyszenie Na Rzecz Dzieci i Młodzieży “AZYMUT” „Szlakiem Polski Niepodległej” dobiegła końca. W sierpniu drużyna wspólnie ze swoim drużynowym phm. Zbigniewem Partyką dotarła na Westerplatte, gdzie harcerze złożyli Przyrzeczenie Harcerskie i oddali hołd walczącym i poległym tam żołnierzom.
Tegoroczna wakacyjna wyprawa harcerzy miała szczególny charakter ponieważ odbył się w roku jubileuszowym 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę oraz w 100. rocznicy powstania ZHP.
W drodze na Westerplatte, młodzież przemierzyła Warszawę, Toruń, Gniew i Malbork. Zwiedzili warszawską Starówkę i jej okolice oraz przejechali się metrem. W Toruniu własnoręcznie robili pierniki, wzięli czynny udział przy opowiadaniu toruńskich legend oraz zaśpiewali Modlitwę Harcerską w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gdzie znajdują się relikwie patrona polskich harcerzy – bł. ks. Wincentego Frelichowskiego.
Na Westerplatte przywitał ich dh phm. Janusz Sokołowski z Chorągwi Gdańskiej, który przez 4 dni był ich przewodnikiem. Po przyrzeczeniu w Sopocie był czas na relaks w Bałtyku. Kolejny cały dzień harcerze spędzili na Helu. Tam pomimo deszczu przyglądali się treningowi i karmieniu fok. Zwiedzili również pobliski cmentarz.
– Następny dzień spędziliśmy na Skwerze Kościuszki w Gdyni, gdzie spotkaliśmy się z sybirakiem Panem Władysławem, który opowiedział nam historię pomnika poświęconego stoczniowcom poległym w 1970r. Rozmawialiśmy również o perypetiach towarzyszących powstaniu pomnika poświęconego gdyńskim harcerzom poległym w walce o wolność swojego miasta podczas II wojny światowej. Był też czas, aby przejść się na plażę oraz pospacerować po molo przy “Błyskawicy” i “Darze Pomorza” – mówi drużynowy Zbigniew Partyka.
Następnie harcerze udali się do Gdańska, gdzie wzięli udział we mszy świętej w Bazylice Mariackiej. – Po mszy było trochę czasu na zakup pamiątek i zwiedzanie co było trudne z uwagi na Jarmark Dominikański i tłumy ludzi. Z Gdańska wyruszyliśmy na Pola Grunwaldu po czym wróciliśmy do stolicy. Harcerze do domów dotarli cali i zdrowi. Szczególne podziękowania należą się pani Dorocie za pomoc przy ogarnięciu całej grupy. Finansowo przedsięwzięcie wsparło Kuratorium Oświaty w Rzeszowie, Gmina Stalowa Wola, Nadleśnictwo Rozwadów oraz pan Łukasz Koczwara – dodaje Zbigniew Partyka.