Koszykarze Stali Stalowa Wola z zakontraktowanym przed kilkoma dniami nowym graczem – Przemysławem Galewskim (199 cm), 24-letnim skrzydłowym, występującym ostatnio w Mieście Szkła Krosno, przegrali w meczu 10. kolejki z Gimbasketem Przemyśl.
O dotkliwej porażce naszej drużyny zadecydowała bardzo słaba w wykonaniu naszej drużyny pierwsza kwarta i niska skuteczność rzutowa z półdystansu i spod kosza w całym spotkaniu. Rozpoczął ją od niecelnego rzutu „za trzy” nowy nabytek Stali, a później w pierwszej kwarcie stalowcy jeszcze sześciokrotnie rzucali zza łuku, ale wszystkie próby były niecelne. Również z półdystansu i spod kosza naszym koszykarzom „nie wpadało” w tej części gry. Świadczy o tym 7 niecelnych rzutów „za dwa”. Gimbaskets swoją supremację w pierwszych dziesięciu minutach, podsumował dwoma ładnymi „wsadami” w wykonaniu wypożyczonego z Siarki Tarnobrzeg Jakuba Patoki.
W drugiej kwarcie Stal przebudziła się i odrobiła cztery punkty, a po przerwie, w 28. minucie, po „trójce” Mateusza Łabudy nasza drużyna traciła do gospodarzy tylko 6 „oczek” (50:44). Po pół godzinie gry przemyślanie wygrywali różnicą 10 pkt (58:48), więc wciąż można było realnie myśleć o korzystnym wyniku.
Pieknie dla Stali zaczęła się ostatnia odsłona, od celnego rzutu „za trzy” Łabudy (58:51). Niestety, przez następne dwie minuty 12 punktów z rzędu zdobyli miejscowi, Stal żadnego i na początku 34. minuty było 70:51. Był to dystans nie do odrobienia.
MCS Daniel Gimbaskets 2 Przemyśl – Stal Stalowa Wola 82:62 (24:8, 16:20, 18:20, 25:14)
MCS Daniel: Płocica 29 (5×3), Patoka 12, Mikołajko 11 (14 zb.), K.Majka 9 (1×3), Krzywdziński 9 (1×3) oraz Stefanowicz 4, Strzępek 3, W.Majka 2, Pandura 2, Siwak.
STAL: Partyka 12 (1×3), Zaguła 8, Galewski 8 (8 zb.), Konieczny 7 (1×3), Wojtanowicz 2 oraz Łabuda 14 (4×3), Pawlus 6 (7 zb.), Nowak 3, Pietras 2, Kułaga.
Sędziowali: Krzysztof Krajewski, Mateusz Skorek