Stal po raz ostatni w tym roku (prawdopodobnie), zagrała w roli gospodarza na Izo Arenie w Boguchwale. Po raz raz pierwszy poprowadził ją nowy trener, Szymon Szydełko. Po raz czwarty schodziła z boiska na tarczy.
Nowy opiekun „Stalówki” miał niewiele czasu na jakiekolwiek modyfikacje. Przejął drużyną po Pawle Wtorku we wtorek, zdołał do soboty przeprowadzić kilka treningów i trudno było oczekiwać cudu w spotkaniu z tak klasowym rywalem, jakim bez wątpienia jest Górnik. Szydełko postawił na defensywę, o czym świadczyła aż piątka graczy w linii obrony. Do przerwy to ustawienie sprawdzało się. Przed długi czas żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownej sytuacji strzeleckiej. Pod koniec pierwszej połowy, coraz więcej do powiedzenia mieli gospodarze i w 39. minucie objęła Stal prowadzenie. Po prostopadłym zagraniu na czystą pozycję wychodził Dadok, ale z bramki wyskoczył Rojek i na szesnastym metrze uprzedził gracza Stali, wybił piłkę głową, ale wprost pod nogi Fidziukiewicza, a ten przelobował go z 20-25 metrów.
Po zmianie stron obraz gry zmienił się, kiedy na boisku pojawili się: Dawid Dzięgielewski i Krystian Wójcik. Ta dwójka rozruszała grę swojej drużyny i na efekty tego nie trzeba było długo czekać. W 63. minucie pierwszy z nich doprowadził do remisu, a siedem minut później pokonał Kalinowskiego ten drugi. Stal ruszyła do przodu i w 83. minucie nadziała się na kontrę, po której „sam na sam” z Kalinowskim znalazł się trzeci zmiennik w drużynie trenera Kieresia, Przemysław Banaszak. I praktycznie skopiował wyczyn swojego poprzednika, strzelając po ziemi obok Kalinowskiego. W ostatnich minutach Banaszek był bardzo blisko zdobycia kolejnej bramki. Piłka po jego płaskim uderzeniu zza pola karnego w niewielkiej odległości minęła prawy słupek stalowowolskiej bramki.
Stal Stalowa Wola – Górnik Łęczna 1:3 (1:0)
1-0 Fidziukiewicz (38), 1-1 Dzięgielewski (63), 1-2 Wójcik (70), 1-3 Banaszak (83).
Stal: Kalinowski – Waszkiewicz, Mrozinski, Śpiewak, Sobotka- Michalik (71 Mistrzyk), Jopek, Pietras (67 Stelmach), Płonka Dadok- Fidziukiewicz (66 Zjawiński).
Górnik: Rojek – Leandro, Midzierski, Baranowski, Orłowski, Tymosiak (58 Wójcik), Stromecki, Korczakowski, Stasiak (54 Dzięgielewski), Goliński, Wojciechowski (77 Banaszak).
Sędziował Marcin Szrek (Kielce). Żółte kartki: Sobotka, Jopek, Mroziński, Mistrzyk – Tymosiak, Banaszak.