Koszykarze Stali Stalowa Wola pokonali w kolejnym ligowym meczu KK Warszawa 69:62. Była to druga wyjazdowa wygrana naszej drużyny po powrocie do II ligi.
Stal świetnie weszła w ten mecz. Po celnych „trojkach” Sylwestra Koniecznego i Rafała Partyki i jednym rzucie wolnym Zaguły goście objęli prowadzenie 7:0. Kilkupunktową przewagę utrzymałą Styal do 8. minuty. Po rzucie dośwaidczoengo Przemysława Lewandowskiego był remis 17:17. Pierwsze minuty drugiej kwarty należały do zespołu ze stolicy, ale w połowie tej odsłony sprawy w swoje ręce wziął Rafał Partyka (dwie „trójki” pod rząd) i na dużą przerwę Stal schodziła prowadząc 40:34.
Przerwa bardzo źle wpłynęła na naszą drużyne. W 24. minucie Stal wygrywała jeszcze 44:37, ale kolejne 13 punktów zdobył KK i po pół godzinie gry wygrywali koszykarze z Warszawy. W ostatniej „ćwiartce” dominowali, na szczęście, stalowcy. Dwa razy celnie „za trzy” rzucił Mateusz Łabuda, raz Dawid Zaguła, a po nim kosza zdobył Kacper Chamera i Stal odskoczyła rywalom na 7 punktów, i w ostatnich dwóch minutach nie dała sobie zrobić już krzywdy.
KK Warszawa – STAL STALOWA WOLA 62:69 (22:24, 12:16, 16:6, 12:23)
KK: Hybiak 15, Jaremkiewicz 12, Suchodolski 9, Lewandowski 6, Karpiński 6, Słoniewski 6, Sarnacki 6, Bielecki 2, Nowakowski, Holnicki-Szul, Rogucki.
Stal: Zaguła 20, Partyka 18, Galewski 11, Konieczny 7, Łabuda 6, Wojtanowicz 5, Pawlus 2, Nowak, Kułaga.