W Bielsku Podlaskim tamtejszy Tur dzielnie stawiał czoła koszykarzom Stali, ale w końcu umęczony grą „padł” w czwartej kwarcie i podobnie było w meczu środowym w Stalowej Woli.
Po trzech kwartach goście wygrywali trzema punktami, a dwie minuty z „hakiem” przed końcem meczu był remis 80:80. Na szczęście ostatnie 190 sekund należało do naszej drużyny, dzięki czemu „Stalówka” odniosła w fazie play-off czwarte z rzędu zwycięstwo. W następnej kolejce koszykarze Stali zmierzą się na wyjeździe z Rosą Sport – 30 marca.
Stal Stalowa Wola – Tur Bielsk Podlaski 87:82 (20:22, 25:22, 21:25, 21:13)
Stal: Partyka 33 (5×3), Zaguła 18 (1×3), Galewski 12, Konieczny 8 (2×3), Nowak 8 – Pietras 8 (2×3), Kułaga, Łabuda, Pawlus.
Tur: Kuczyński 33 (3×3, 10 zb.), Bajtus 20, Zabielski 14, Kus, Mateusz Bębeniec 4 (1×3) – K.Jóźwiuk 10, J.Jóźwiuk 1, Maciej Bębeniec.
Sędziowali: Grzegorz Łata, Jakub Adameczek