Około 200 motocykli z dawnych lat można było podziwiać na III zjeździe zorganizowanym przez Stowarzyszenie Miłośników Starych Motocykli „Gazeta” w Grębowie. Właściciele retro pojazdów zadbali o to, aby prezentowały się doskonale oraz by zwiedzający mogli poznać ciekawe historie jednośladów.
28 lipca w Grębowie odbył się III Zjazd Starych Motocykli. Wydarzenie przyciągnęło około 200 właścicieli motocykli sprzed lat, m.in. ze Stalowej Woli, Tarnobrzega, Nowej Dęby, Ostrowca Św., Leżajska, Krosna i Rzeszowa. Większość jednośladów, które można było podziwiać w minioną niedzielę, wyprodukowanych zostało w czasach PRL. Było także kilka starszych unikatów. Takich, o których marzą kolekcjonerzy z całej Europy.
Rex Midget Mod z 1936 roku, Gripen z 1942 r., motorower Komar z 1972 r. To tylko kilka pojazdów, których właściciele przygotowali dla uczestników III Zjazdu Starych Motocykli w Grębowie ciekawostki o swoich dwukołowcach.
– Gripen to szwedzka marka motocykli. Model, który można zobaczyć w Grębowie to seria 1432 takich pojazdów. Do czasów współczesnych zachowały się zaledwie dwa egzemplarze. Jeden zdobi wystawę motocykli w szwedzkim mieście Jonkoping. A drugi właśnie państwo oglądają – napisano na fiszce dołączonej do motocykla.
W Grębowie można było także zobaczyć nieosiągalny model Komara z 1972 roku. – Egzemplarz ten ma przejechane tylko 37 km. Posiada plomby na karterach. Jest modelem eksportowym, posiada tabliczkę znamionową w języku angielskim oraz inne kolory lakieru, niż w modelach przeznaczonych na rynek krajowy. Dodatkowo różni się też bagażnikiem, przełącznikami świateł oraz innymi detalami elektryki samego silnika – reklamował właściciel unikatu.
Wójt gminy Grębów nie krył zadowolenia z organizacji wydarzenia i zapowiedział, że w przyszłym roku na pewno wspomoże Stowarzyszenie Miłośników Starych Motocykli „Gazela” w przygotowaniu kolejnego zjazdu. Tak, aby święto zabytkowych jednośladów stało się rozpoznawalną marką gminy i stałą wakacyjną atrakcją.
(mar)