Kwadrans przed końcem meczu, rezerwy Stali Stalowa Wola prowadziły z Błękitnymi w Ropczycach 3:0, i w tym momencie nie było chyba ani jednej osoby na stadionie, która powiedziałaby, że spotkanie zakończy się… remisem.
Po pierwszej połowie Stal prowadziła, po golu Kacpra Piotrowskiego. Ten sam piłkarz podwyższył wynik w 65. minucie, zdobywając swoją ósmą bramkę w tym sezonie. Chwilę później drugą żółtą kartkę zobaczył Wojciech Bosak.
Grający w przewadze Błękitni rzucili się do ataku, ale zamiast zdobycia kontaktowej bramki, zostali skutecznie skontrowani przez Stal – gola strzelił Malinowski – i wszystko wskazywało na to, że trzy punkty zainkasuje nasza drużyna. Tak się jednak nie stało. W 85. minucie Konefał wyciągał piłkę z bramki po uderzeniu Sulisza, a dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry, pokonał do Siepierski. W samej końcówce gospodarze nacierali, za wszelką cenę chcieli zdobyć zwycięską bramkę, ale ta sztuka im się nie udała. Stal kończyła mecz w dziewięciu, ponieważ czerwoną kartkę (drugie „żółtko”) zobaczył Moskal.
BŁĘKITNI ROPCZYCE – STAL II STALOWA WOLA 3:3 (0:1)
0-1 Piotrowski (16), 0-2 Piotrowski (65), 0-3 Malinowski (74), 1-3 Kosiba (78), 2-3 Sulisz (85), 3-3 Siepierski (88)
BŁĘKITNI: Albrycht – Szczybyło, Majka, Siepierski, Fornek, Kukla (68 Sypek), Piwowar (72 Darłak), Sulisz, Gdowik, Kot, Kurek (53 Ł.Kosiba).
STAL: Konefał – Hudzik, Gnatek, Bosak, Buczek, Moskal, Popek (65 Kersten), Świerad, Malinowski, Pilch (60 Mścisz), Piotrowski (78 Piechniak).
Sędziował Marek Pająk (Rzeszów). Żółte kartki: Siepierski, Kukla, Fornek – Buczek, Moskal. Czerwone kartki: Buczek (70. minuta, druga żółta, Moskal (90. minuta, druga żółta). Widzów 300.