Spotkanie drużyn, których kibice w przeszłości tworzyli jedną rodzinę, a od 9 lat są… wrogami, ściągnęło na stadion komplet widzów. Atmosfera na trybunach była znakomita. Oprócz popisów pirotechnicznych w sektorach zajmowanych przez kibiców jednej i drugiej drużyny - fani Stali i Resovii odpalili race i ognie bengalskie - także nad murawą i głowami piłkarzy, niebo się rozświetliło przy pomocy sztucznych ogni. Jednym słowem zrobiło się… Sylwestrowo. Sędzia nie miał innego wyjścia, jak wyprosić piłkarzy z boiska i przerwać mecz. Wznowił go po niecałych dziesięciu minutach.
Lepiej z przymusowej pauzy skorzystała Resovia. Bardzo aktywna z przodu była dwójka byłych piłkarzy Siarki: Dawid Bałdyga i Mateusz Czyżycki.
W 30. minucie Łukasz Furtak wybił piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Kornela Rębisza. Chwile później kapitan Stali ponownie uchronił swój zespoł przed utratą bramki, a przed przerwą świetną okazję strzelecką zmarnował Gracjan Jaroch.
Po zmianie stron Stal szybko mogła objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu Lelka, strzał Tomalskiego z 6 metrów zdołał zablokować Romanowski. Pecha ogromnego miał także Łącki, który „główkował” po centrze Hebla i po palcach bramkarza Resovii, piłka trafiła w słupek. Ale i Resovia miała w tym czasie dwie znakomite okazje do zdobycia bramki.. Obie Bandyga. W obu przypadkach kapitalnie interweniował Jakub Stępak.
W końcu jednak i jego twierdza padła. W 70. minucie Resovia „rozklepała” gospodarzy pod ich polem karnym i z 15 metrów celnie po ziemi uderzył Adrian Małachowski. Asystę przy tym trafieniu zaliczył… Krystian Getinger.
W 81. minucie Resovia mogła zamknąć to spotkanie. Do praktycznie pustej bramki nie trafił z kilku metrów Rębisz. „Wypalił” nad poprzeczkę. W 84. minucie Stal wykonywała rzut rożny. Po dośrodkowaniu Hebla piłka przeleciała nad piłkarzami Resovii i Radeckim, na którym skupili całą swoją uwagę i stojący samotnie przed bramką Jakub Niedbała skierował ją spokojnie głową do siatki. W doliczonym czasie gry, niecelnie z kilku metrów „główkował” po wrzutce z prawej strony, Dawid Wolny.
STAL STALOWA WOLA – RESOVIA 1:1 (0:0)
0-1 Małachowski (70), 1-1 Niedbała (84)
STAL: Stępak – Kukułowicz (85 Zaucha), Żemło, Furtak, Getinger, Hebel, Radecki, Hrnciar (78 Niedbała), Lelek (69 Svec), Tomalski (69 Wolny), Łącki (69 Kendzia).
RESOVIA: Tetyk – J.Banach, Szymocha, Małachowski (85 Letniowski), Rębisz (85 Pieniążek), Bąk, Jaroch (80 D.Banach), Kowalski-Haberek, Romanowski, Czyżycki, Bałdyga (68 Silny) (68 Jokel).
Sędziował Aleksander Kozieł (Kielce).
Żółte kartki: Getinger - Bąk, Małachowski, Letniowski.
Widzów 3764.
Komentarze