Miliony na drogi
Rafał Weber przypomniał, że Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg (RFRD) został powołany w 2018 roku z inicjatywy rządu Prawa i Sprawiedliwości, aby wspierać rozwój lokalnej infrastruktury. Początkowo skupiał się na drogach gminnych i powiatowych, później rozszerzono jego działanie również na drogi wojewódzkie.
– Pierwszy rząd Donalda Tuska to wsparcie w ramach którego zmodernizowano ponad 1100 km dróg gminnych i powiatowych, a jeżeli chodzi o rząd Prawa i Sprawiedliwości – to prawie 2 tys. km. Jeśli chodzi o finansowanie, Tusk przekazał 330 mln złotych, a rząd PiS – 1 mld 651 mln złotych – wyliczał Weber.
Specjalna premia dla najbiedniejszych województw
Jak tłumaczył poseł, w rozporządzeniu dotyczącym podziału środków z RFRD zaplanowano specjalną premię – 8,5 proc. całkowitego budżetu funduszu – dla pięciu województw o najniższym PKB per capita: podkarpackiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
– W 2025 roku z 2,7 mld zł wyodrębniono 225 mln zł, które rozdzielono równo – po 45 mln zł dla każdego z tych województw. Od 2019 roku to dało Podkarpaciu ok. 400 mln zł więcej – mówił Weber. – To był realny wyraz polityki zrównoważonego rozwoju.
Nowe rozporządzenie. Koniec preferencji dla Podkarpacia?
W ocenie Webera, obecny rząd zamierza zlikwidować to rozwiązanie. W uzasadnieniu nowelizacji czytamy, że „celem jest likwidacja uprzywilejowania pięciu województw” i równe traktowanie wszystkich regionów.
– To ewidentny zamach na środki finansowe, które były przydzielone województwu podkarpackiemu. Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie, nasze samorządy będą otrzymywać co roku kilkadziesiąt milionów złotych mniej. To oznacza mniej inwestycji, mniej remontów, mniej bezpieczeństwa – ostrzegał poseł.
Interwencje i apele do rządu
Weber poinformował, że skierował pismo do wojewody podkarpackiej z prośbą o wsparcie w obronie dotychczasowych zasad. Złożył także interpelacje do premiera oraz ministra infrastruktury, który przygotował projekt nowelizacji.
– To rozwiązanie było i nadal jest potrzebne. Dzięki niemu tysiące kilometrów dróg zostały poprawione. Mamy nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu 8 lipca będziemy mogli zadać pytanie ministrowi – skąd taka decyzja? – dodał parlamentarzysta.
Samorządowcy: „Każda złotówka się liczy”
Starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny podkreślił znaczenie funduszu dla lokalnych samorządów. – W ostatnich latach zrealizowaliśmy wiele inwestycji. W 2024 roku realizuję 13 zadań drogowych. W tym roku dofinansowano m.in. drogę w Brandwicy (1,5 km) oraz trasę Rzeczyca–Modliborzyce. Ale drogi się zużywają – nawet te remontowane kilka lat temu już dziś wymagają interwencji.
Z kolei przewodniczący Rady Powiatu Niżańskiego Sylwester Daśko poparł apel posła Webera: – Dzięki tym środkom nadrobiliśmy wiele zaległości, ale to nie znaczy, że wszystko jest zrobione. Mamy jeszcze wiele dróg do wyremontowania. Te fundusze muszą być utrzymane.
Stawką są dziesiątki milionów i bezpieczeństwo mieszkańców
Według uczestników konferencji, likwidacja premii w RFRD uderzy bezpośrednio w rozwój lokalnej infrastruktury i bezpieczeństwo mieszkańców. Apelują do rządu o zmianę decyzji i utrzymanie dotychczasowego systemu wspierania słabiej rozwiniętych regionów.
– Będziemy bardzo mocno apelować, aby ta próba ataku na finanse dla Podkarpacia została zaprzestana – zakończył poseł Weber.


Komentarze