0.0 / 5
Stalowa Wola 13 października 2025

Marek Karbarz – legenda siatkówki uhonorowany w Stalowej Woli

W Dniu Edukacji Narodowej w I Liceum Ogólnokształcącym im. Komisji Edukacji Narodowej w Stalowej Woli odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Markowi Karbarzowi – mistrzowi świata i mistrzowi olimpijskiemu, który właśnie w tej szkole stawiał pierwsze kroki w drodze do wielkiej sportowej kariery.

REKLAMA

Na tablicy umieszczono napis:
„Marek Karbarz – uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. KEN w Stalowej Woli w latach 1964–1968, siatkarz, trener, działacz sportowy, mistrz świata (Meksyk 1974), mistrz olimpijski (Montreal 1976). Z dumą i wdzięcznością za sportowy kunszt, pasję i inspirację dla kolejnych pokoleń.”
Pod dedykacją widnieje cytat słynnego trenera futbolu amerykańskiego i dyrektora National Football League, Vince’a Lombardiego:
„Zwycięstwo to nie wszystko, ale dążenie do zwycięstwa – tak.”

Inicjatywa upamiętnienia znakomitego sportowca wyszła w lipcu tego roku od radnych miejskich: Joanny Proszowskiej i Adama Krotoszyńskiego. Pomysł zyskał poparcie całej Rady Miejskiej, a koszt wykonania tablicy nie obciążył budżetu miasta – każdy z radnych zadeklarował dobrowolną wpłatę.
Uroczyste odsłonięcie tablicy odbyło się z udziałem samego Marka Karbarza. Legendarny siatkarz przyjechał do rodzinnego miasta wraz z żoną Michaliną i w towarzystwie pomysłodawców odsłonił tablicę w hali sportowej swojej dawnej szkoły.

Podczas uroczystości prezydent Stalowej Woli, Lucjusz Nadbereżny, uhonorował Marka Karbarza tytułem Ambasadora Stalowej Woli – w uznaniu jego zasług dla promocji miasta oraz wkładu w rozwój i chwałę polskiego sportu. Dyrektor szkoły, Mariusz Potasz, wręczył mistrzowi symboliczną tarczę szkolną, przypominającą lata spędzone w stalowowolskim liceum.

Uroczystość miała niezwykle ciepły, pełen wzruszeń i dumy charakter. Dla uczniów popularnego „Staszka” była to wyjątkowa okazja, by oddać hołd jednemu z najwybitniejszych sportowców w historii polskiej siatkówki – człowiekowi, który mimo wielkich sukcesów pozostał wierny swoim korzeniom i ukochanemu miastu.
– Zawsze podkreślałem, skąd jestem. Urodziłem się we wsi obok Stalowej Woli, która dziś stała się elegancką dzielnicą willową. Jestem przykładem na to, że nawet z małej miejscowości można trafić na szczyty świata. Oczywiście, trzeba mieć talent, samozaparcie, determinację, ale i… szczęście. Nie wiem, jak potoczyłaby się moja kariera, z której jestem dumny i bardzo zadowolony, gdybym zamiast do Rzeszowa trafił wtedy na studia do Lublina. Zacząłem trenować siatkówkę w wieku 16 lat i od blisko sześciu dekad jestem z nią nierozerwalnie związany – najpierw jako zawodnik, później trener i działacz. Z wykształcenia jestem inżynierem budownictwa, skończyłem politechnikę, jednak nigdy nie pracowałem w swoim zawodzie – mówił z uśmiechem Marek Karbarz.

Po oficjalnych częściach uroczystości młodzież oraz cała społeczność szkolna miała okazję porozmawiać i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z mistrzem olimpijskim, który ze wzruszeniem wspominał swoje początki w Stalowej Woli.

Oceń artykuł: 
Aktualna ocena:  0.0

Udostępnij artykuł:

Oceń artykuł: 
Aktualna ocena:  0.0

Komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Wpisz nazwę użytkownika
Wpisz treść wiadomości
REKLAMA
logo logo

Sztafeta w nowej odsłonie – szybkie newsy, lokalne historie i wszystko, czym żyje Stalowa. Zawsze na bieżąco, zawsze po sąsiedzku.

Mieięcznik Sztafeta

Dołącz do stałych czytelników

Kliknij i dowiedz się jak możesz zamówić stałą prenumeratę naszej gazety!

Zamów prenumeratę

Wydawnictwo Sztafeta Sp. z o.o.

Al. Jana Pawła II 25A/1010
37-450 Stalowa Wola

15 810 94 00 (Redakcja)

redakcja@sztafeta.pl

Twój koszyk

{{ formatPrice(item.price) }} zł
Suma: {{cart.total}} {{cart.currency=='PLN'?'zł':''}}
Realizuj zamówienie
Nie masz żadnych produktów w koszyku. Przejdź do sklepu