Intensywnie pracują również służby miejskie. Pracownicy Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli codziennie zbierają liście, koszą trawniki, porządkują chodniki i tereny zielone.
- Wiosenne liście kończą swój czas na drzewach i zamieniają się w jesienne, złote dywany. Liście pełne minerałów to skarb natury i doskonały surowiec do produkcji Glebowitki. Wszystkie, zebrane przez nasze służby trafią na Zakład Przetwarzania, gdzie powrócą do przyrodniczego obiegu, w postaci polepszacza do gleby - podkreślają pracownicy MZK.
Nie brakuje jednak mieszkańców, którzy uważają, że nie wszystkie liście należy usuwać. Ich zdaniem opadłe liście warto zostawić - stanowią naturalną ochronę gleby i schronienie dla owadów oraz drobnych zwierząt. To także sposób, by wspierać przyrodę w bardziej ekologiczny sposób.
Jesień w powiecie stalowowolskim to więc czas zarówno porządków, jak i refleksji nad tym, jak dbać o nasze otoczenie - z myślą o zimie, ale też o środowisku naturalnym.

Komentarze