W kilku miejscach w kraju kierowcy znajdowali za wycieraczkami swoich aut wezwania do zapłaty, które na pierwszy rzut oka wyglądały bardzo oficjalnie. Były na nich logotypy instytucji państwowych, numery spraw, przywołania przepisów prawa, a nawet kod QR do „szybkiej płatności”. Dokumenty wyglądały jak prawdziwe mandaty – jednak to sprytne fałszywki.
Jak działa ten trik?
Oszuści liczą na to, że zaskoczony kierowca nie będzie analizował szczegółów, tylko szybko zapłaci wskazaną kwotę, by „mieć to z głowy”. Kod QR może prowadzić do fałszywej strony płatniczej lub zainfekować telefon złośliwym oprogramowaniem.
W rzeczywistości żadna służba w Polsce nie zostawia mandatów ani wezwań do zapłaty za wycieraczką. Prawdziwy mandat drogowy jest wręczany przez funkcjonariusza lub przesyłany pocztą w odpowiedniej procedurze.
Na co zwrócić uwagę?
-
Nie skanuj kodów QR ani nie otwieraj podejrzanych linków.
-
Sprawdź dokładnie nazwę instytucji – w fałszywkach często jest ona minimalnie zmieniona.
-
Nie wpłacaj pieniędzy na konto, którego nie możesz potwierdzić w oficjalnym źródle.
-
Jeśli znajdziesz taki dokument, zrób zdjęcie i zgłoś sprawę policji lub straży miejskiej.
Komentarze