W tym roku przypada 74. rocznica egzekucji dziesięciu żołnierzy stalowowolskiego Korpusu Zachodniego Armii Krajowej. Wyrok został wykonany 12 grudnia 1943 roku, w dniu poświęcenia pierwszej stalowowolskiej świątyni – kościoła św. Floriana. Niemcy rozstrzelali żołnierzy w lasku przy Elektrowni, tam też zakopali ich ciała. Uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia odbyły się w minioną środę.
Grupa konspiracyjna o nazwie Korpus Zachodni zaczęła swoją działalność w 1941 r. z inicjatywy podporucznika rezerwy Kazimierza Kazimierczaka oraz byłego komendanta stalowowolskiej Narodowej Organizacji Wojskowej Alojzego Holeksy. Pierwotnie KZ działał jako grupa samodzielna, ale po powołaniu Armii Krajowej stał się jej integralną częścią i podlegał stalowowolskiemu Komendantowi Obwodu Nisko-Stalowa Wola AK. Formację tworzyło około 30 wysiedlonych żołnierzy przybyłych do Stalowej Woli z Poznania, Śląska i Zagłębia.
Wyrok śmierci i późniejsza egzekucja były odpowiedzią okupanta na nocną akcję wydobycia broni z niemieckiego poligonu. 7 grudnia 1943 roku oddziały KZ i rozwadowskiego Kedywu wyruszyły w przyszowskie lasy w celu odnalezienia zakopanej broni. Nocna akcja w ostatecznym rozrachunku okazała się być pechowa bowiem pozostawione przez żołnierzy ślady na śniegu doprowadziły Niemców do baraku na Ozecie, pod którym ukryto pozyskaną broń. W baraku gestapo aresztowało mieszkającego tam żołnierza KZ Antoniego Ochędzana, a także jego gościa żołnierza KZ Franciszka Katę. Te wydarzenia zapoczątkowały aresztowania w Zakładach Południowych w Stalowej Woli, gdzie pracowali żołnierze KZ. W owym czasie Niemcy aresztowali około 40 osób, w tym prawie wszystkich uczestników wyprawy z grupy KZ. Podczas aresztowań jeden z żołnierzy AK Henryk Liniewiecki ps. „Tom” zażył cyjanek potasu. Jego ciało Niemcy zakopali na terenie Zakładów pod wieżą ciśnień. Kilka dni po aresztowaniach miało odbyć się poświęcenie pierwszego stalowowolskiego kościoła. 12 grudnia po rozpoczęciu kościelnych uroczystości Niemcy podstawili ciężarówkę pod znajdującą się nieopodal świątyni siedzibę gestapo, gdzie przetrzymywani byli aresztowani przed kilkoma dniami żołnierze. Zakładników przewieziono do lasku przy Elektrowni gdzie zostali rozstrzelani, a ich ciała pogrzebano w ziemi. Wyrok wykonano na 10 żołnierzach Korpusu Zachodniego, a byli to: Alojzy Holeksa, Kazimierz Kazimierczak, Franciszek Kata, Antoni Ochędzan, Piotr Muszyński, Czesław Olszewski, Ludwik Piecha, Wiesław Zagoździński, Aleksander Chawstikow, Marian Januszek. Po wojnie ciała zamordowanych żołnierzy ekshumowano i złożono w Mauzoleum na stalowowolskich cmentarzu komunalnym. W 1960 roku komunistyczny Związek Bojowników o Wolność i Demokrację na miejscu egzekucji postawił stojący do dziś pomnik.
Uroczystości upamiętniające pomordowanych bohaterów oraz rocznicę konsekracji kościoła św. Floriana rozpoczęły się w lasku przy Elektrowni gdzie przedstawiciele Fundacji KEDYW, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Obwodu Nisko-Stalowa Wola, 54 Stalowowolskiej Drużyny Harcerskiej ZHP im. Bronisława Kochana ze Stalowej Woli oraz przedstawiciele władz miasta złożyli kwiaty i zapalili znicze. Następnie uczestnicy spotkania udali się na cmentarz komunalny, by pomodlić się nad mogiłą pomordowanych żołnierzy. Uroczystość zakończyła się mszą świętą w kościele św. Floriana.