W Stalowej Woli ruszyło Centrum Monitoringu Wizyjnego. Obecnie system widzi obraz z 26 kamer umieszczonych w parku miejskim, niebawem do sieci wpinane będą kamery funkcjonujące na błoniach nadsańskich, instytucjach miejskich oraz stalowowolskich ulicach. Docelowo magistrat planuje uruchomienie 500 kamer na terenie miasta.
Centrum Monitoringu Wizyjnego mieści się w budynku dawnej dyrekcji naczelnej HSW przy ulicy Kwiatkowskiego 1. – Stalowa Wola jest czwartym miastem w Polsce, które będzie miało tak innowacyjny system zarządzania bezpieczeństwem. Wzorowaliśmy się na największych i najlepszych ośrodkach europejskich, przykładem jest tutaj Wiedeń – mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Centrum Monitoringu Wizyjnego pozostaje w fazie testowej do końca października. W listopadzie zostanie powołany pełnomocnik prezydenta miasta do utworzenia zespołu obsługującego system 24/h. Magistrat planuje zatrudnienie 6 operatorów. Obecnie do systemu wpinane są funkcjonujące na terenie miasta kamery zlokalizowane w parku miejskim, na błoniach nadsańskich, na miejskich instytucjach czy ulicach. Do końce tego roku w centrum widoczny będzie obraz z około 100 kamer. W kolejnych latach nowe kamery pojawią się na planowanych przez miasto inwestycjach, na głównych ciągach komunikacyjnych, skrzyżowaniach, rondach, wjazdach i wyjazdach z miasta. – Jest to system rozwojowy. Będziemy tutaj liczyć na konsultacje społeczne, współpracę z policją, aby w miejscach wskazanych jako szczególnie niebezpieczne, gdzie dochodzi do dewastacji, zakłócania ciszy nocnej również pojawiła się taka kamera działająca prewencyjnie – mówił włodarz miasta.
W przyszłym roku w systemie powinno już działać 250 kamer w tym 30 kamer dookólnych 360 stopni (pozwalających na wykonanie zbliżenia) na przystankach komunikacji miejskiej. – W trakcie opracowania technicznego, dokumentacji są już osiedle Rozwadów, Miejski Dom Kultury, Park Jordanowski, podwórko dla Pława, skatepark – mówił Lucjusz Nadbereżny.
– To co tutaj zostało zainstalowane to najnowocześniejsze rozwiązania na rynku. Oczywiście ten system kosztuje, praca operatorów również będzie powodowała koszty budżetowe, ale mamy nadzieję, że to zmniejszy znacząco koszty, które ponosimy ze względu na dewastację, na niszczenie mienia. A kwestia zdrowia, życia mieszkańców nie ma ceny. Stalowa Wola nie ma i nie będzie miała straży miejskiej. Ten rozdział jest już zamknięty, dlatego lepiej inwestować w tego rodzaju systemy, które w sposób inteligentny wspierają pracę operatorów i wpłyną na bezpieczeństwo mieszkańców – podkreślał włodarz miasta.
System monitoringu zainstalowany w Stalowej Woli nie tylko obserwuje teren miasta, ale też sam wyłapuje i wyrzuca na stanowisko operatora niebezpieczne sytuacje takie jak: nagłe zatrzymanie samochodów w ruchu drogowym, szamotanina, pozostawiony pakunek, uruchamiając tym samym alert bezpieczeństwa. W Centrum Monitoringu Wizyjnego znajdują się 3 stanowiska operatorskie, na każdym z nich widać podgląd z 16 kamer jednocześnie. Przy ulicy Kwiatkowskiego przygotowano również pomieszczenie dla policji, prokuratury gdzie w razie potrzeby będą mogli obejrzeć przebieg konkretnego zdarzenia.
W momencie pokrycia miasta siecią 500 kamer system będzie miał możliwość śledzenia osoby, która np. dokonała czynu zabronionego, bowiem system posiada możliwość identyfikacji twarzy.
Cały system jest zbudowany na sieci światłowodowej, której właścicielem jest miasto Stalowa Wola. Szacowany koszt realizacji projektu to 4-5 mln zł.