Drużyna Stali Stalowa Wola podzieliła się punktami z Nadwiślanem Góra. Nasza drużyna dwukrotnie w tym meczu obejmowała prowadzenie, lecz gospodarze za każdym razem doprowadzali do wyrównania.
W sobotę działacze Nadwiślana alarmowali PZPN, żeby ten zdecydował się przełożyć mecz, ponieważ w Górze leje jak z cebra i nasiąknięte wodą boisko nie będzie nadawać sie do gry. Stal w niedzielę wyjechała rano na Śląsk i po sprawdzeniu stanu murawy, nasi piłkarze i sztab szkoleniowy uznał, iż boiska nadaje się do gry, ale o wszystkim zadecydować miał sędzia. Ten po oględzinach uznał, że spotkanie może być rozgrywane i obie jedenastki rozpoczęły rozgrzewkę.
Dwie minuty po rozpoczęciu gry Stal objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę z woleja uderzył Adrian Bartkiewcz. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i zatrzepotała w siatce. Na kolejne trafienia trzeba było poczekać przeszło godzinę. Po zmianie stron Nadwiślan zaatakował i Wietecha cały czas musiał się mieć na baczności. W 57. minucie świetnie zachował się po mocnym strzale Widucha, a chwilę później przyszedł mu w sukurs słupek. W 61. minucie nasza bramkarz nie miał juz jednak nic do powiedzenia. Gospodarze wyprowadzili kontrę, uzyskali przewagę liczebną na naszej połowie i Matysek sfinalizował tę akcję zdobycie bramki. Radość miejscowych trwała tylko chwilę. Po akcji Mikołajczaka Stal ponownie objęła prowadzenie. Kapitan Stali dopiero za swoim trzecim strzałem pokonał Loskę. Najpierw 19-letni bramkarz obronił instynktownie „główkę” Mikołajczak, za sekundę poradził sobie z jego dobitką, ale przy trzecim strzale był już bezradny. Trzy minuty później świetnej okazji nie wykorzystał Matysek – uderzył obok bramki, ale za chwilę, w zamieszaniu podbramkowym piłkę zdołał wepchnąć wślizgiem do stalowowolskiej bramki Arkadiusz Kowalczyk. Końcowe minuty należały do Stali. Loska dwukrotnie ratował swój zespół przed utratą bramki, stając się jednym z bohaterów tego meczu. W Stali bardzo dobrze zagrał, po przerwie spowodowanej kontuzją, Przemysław Oziębała oraz Mikołajczak i Wietecha.
Nadwiślan – Stal 2:2 (0:1)
0-1 Bartkiewicz (2), 1-1 Matysek (61), 1-2 Mikołajczak (72), 2-2 Kowalczyk (75)
Nadwiślan: Loska – Grzesik, Kaszok, Jarosz, Wójcik – Ogrocki (78 Bedronka), Widuch (46. Skrobol), Tront, Matysek, Piwowarczyk (83. Musiolik) – Kowalczyk.
Stal: Wietecha – Bartkiewicz, Wawrzyński, Bogacz, Kantor – Jabłoński (66 Stelmach), Giel, Łanucha (66 Mistrzyk), Mikołajczak, Oziębała – Przezak (77 Siudak).
Sędziował: Krzysztof Korycki (Warszawa). Żółte kartki: Tront, Bedronka, Kaszok, Musiolik – Bogacz, Jabłoński, Wawrzyński, Mikołajczak, Giel, Wietecha, Bartkiewicz. Widzów 200.