Czy wiesz, kiedy wybudowano stadion, który dzisiaj służy lekkoatletom Stali Stalowa Wola, albo kiedy oddano do użytku kryta pływalnię…? Nie. To poczytaj, co piszczało w stalowowolskim sporcie 60, 50, 40, 30 i 20 lat temu.
60 lat temu
Będzie atrakcyjniejszy niż ten z Hutniczej
1965 r. Elektrownia Stalowa Wola przygotowuje się do ostatnich prac na nowym stadionie, zbudowanym przy wieży spadochronowej. Będzie to drugi w Stalowej Woli stadion i, jak wróżono mu wtedy, bardziej atrakcyjny niż ten, który zlokalizowany był przy ul. Hutniczej.
Jak poinformował dyrektor Elektrowni Stalowa Wola, mgr inż. Zygmunt Martela, początkiem wiosny rozpocznie się nawożenie ostatniej warstwy ziemi na płytę stadionu.
„Mieszkańcy Stalowej Woli nie mogą już doczekać się zakończenia tej inwestycji. W końcu tereny po stawach osadowych zostaną należycie zagospodarowane i wykorzystane, służąc obywatelom” - pisało sześć dekad temu stalowowolskie „Tempo Socjalistyczne”.
50 lat temu
Mamy nowy basen. Z… trampoliną!
1975 r. Stalowa Wola wzbogaciła się o 25-metrowy kryty basen z trampoliną i brodzikiem do nauki pływania o powierzchni 12 metrów kwadratowych, z szatniami z natryskami, zapleczem leczniczo-rekreacyjnym i kawiarnią. Obok znajduje się pełnowymiarowa sala do koszykówki, siatkówki i tenisa ziemnego, a także sala treningowa, z której korzystać będą wyłącznie bokserzy ZKS Stal Stalowa Wola.
Oficjalne otwarcie nowego kompleksu sportowo-rekreacyjnego odbyło się z udziałem przedstawiciele władz partyjnych i Huty Stalowa Wola z dyrektorem kombinatu, Zdzisławem Malickim na czele. Po ceremonii otwarcia odbyły się pierwsze zawody na nowo oddanej pływalni z udziałem zawodników Unii Tarnów, ZS Ostrowiec Św., Resovii, Stali Mielec, Siarki i oczywiście Stali Stalowa Wola. Łącznie wzięło udział 78 zawodników.
40 lat temu
Żerdecka podwójną wicemistrzynią Polski
1985 r. Na kortach warszawskiej Mery odbywały się Halowe Mistrzostwa Polski seniorów w tenisie ziemnym. Jednym z kandydatów do medalu był wychowanek Stali, Waldemar Rogowski, który bronił tytułu wywalczonego przed rokiem. Niestety, nasz zawodnik nie powtórzył sukcesu, przegrywając już w pierwszej rundzie z Michałem Kłakiem z II-ligowej Olimpii Poznań. Mistrzem Polski został Lech Bieńkowski z SKT Sopot który w finale pokonał Wojciecha Jamroza z KKT Wrocław.
Waldemar Rogowski stanął w tych mistrzostwach na podium, po turnieju deblowym. Wspólnie z Michałem Lewandowskim z MKT Łódź, zajęli drugie miejsce, ulegając w pojedynku finałowym wrocławskiej parze Bieńkowski–Maliszewski 3:6, 3:6.
Świetnie spisała się Ewa Żerdecka. W turnieju gry pojedynczej tenisistka ze Stalowej Woli dotarła do finału, w którym musiał uznać wyższość Elżbiety Żaboklickiej z Legii Warszawa 3:6, 3:6. Żerdecka zdobyła także tytuł wicemistrzowski w deblu, wspólnie z Beatą Gomulą z Goplanii Inowrocław Krakowa. W finale przegrały z Moniką Waniek i Renatą Wojtkiewicz z Nafty Zielona Góra, 5:7, 2:6.
30 lat temu
Gdzie bije się ośmiu, tam wygrywa… Szlęzak
1995 r. 31 stycznia upłynął termin zgłaszania kandydatur na stanowisko dyrektora tworzącego się Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli. Zgłosiło się osiem osób: Edward Bigaj, Jacek Dróżdż, Krzysztof Frąckiewicz, Jan Jurecki, Jacek Krzykwa, Ryszard Sęczek, Zygmunt Sroczyński i Bronisław Żak.
Niestety, w pierwszym rozpisanym konkursie żaden z wymienionych kandydatów nie uzyskał akceptacji zarządu miasta, z tego też powodu zaistniała konieczność ogłoszenia drugiego konkursu. W jego wyniku dyrektorem MOSiR został wybrany ówczesny radny miejski, Andrzej Szlęzak, który rozpoczął urzędowanie 4 kwietnia 1995 roku. Siedem lat później, w roku 2002 Szlęzak został prezydentem Stalowej Woli i był nim przez trzy kadencje, do roku 2012.
20 lat temu
Monika Wiśniowska srebrna i brązową medalistka MP
2005 r. W Spale odbywały się lekkoatletyczne halowe mistrzostwa Polski seniorów. Znakomicie spisała się Monika Wiśniowska z Victorii Stalowa Wola, która wywalczyła dwa medale. W biegu na 800 m podopieczna trenera Stanisława Anioła powtórzyła sukces sprzed roku, wbiegła na metę na trzeciej pozycji (czas 2:09,09). Mistrzostwo zdobyła Ewelina Sętowska z AZS AWF Warszawa (2:03,23), a „srebro” Małgorzata Pskit z AZS AWF Wrocław (2:04,35).
Na drugi dzień Wiśniowska startowała w biegu na 1500 m i zajęła miejsce drugie, czasem 4:33,60. Mistrzynią została Katarzyna Frankowska-Jankowska z AZS AWF Kraków (4:17,69), a na miejscu trzecim ukończyła konkurencję Joanna Kuś z AZS AWF Katowice (4:34,27). REKLAMA
Oceń artykuł:
Aktualna ocena:
0.0
Udostępnij artykuł:
Przeczytaj też
Oceń artykuł:
Aktualna ocena:
0.0
Dodaj komentarz
Udostępnij artykuł:
Przeczytaj też
REKLAMA
Komentarze