0.0 / 5
12 stycznia 2025

Uczcili żołnierzy rozstrzelanych w Kołaczni

REKLAMA
avatar
Stanisław Chudy

Dziennikarz


W Kołaczni k. Woli Zarczyckiej w gminie Nowa Sarzyna, 20 grudnia ub.r. odbyły się uroczystości związane z 81. rocznicą rozstrzelania przez Niemców żołnierzy Korpusu Zachodniego Armii Krajowej. O miejscu ich śmierci świadczy dziś krzyż, obelisk i umieszczona na nim tablica, na której wyryto nazwiska zamordowanych żołnierzy. Są wśród nich konspiratorzy z Korpusu Zachodniego AK w Stalowej Woli.
Na zaproszenie burmistrza Nowej Sarzyny, Andrzeja Rychla, w obchodach uczestniczyli m.in. członkowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Obwodu Nisko - Stalowa Wola, poczty sztandarowe, w tym historyczny poczet AK i poczet Szkoły Podstawowej im. Prymasa Tysiąclecia w Woli Zarczyckiej, harcmistrz Zbigniew Partyka z 5. Drużyny Harcerskiej Wahpeton im. kpt. Tadeusza Gajdy ps. Tarzan ze Stalowej Woli oraz pasjonaci historii z regionu. W czasie krótkiego przemówienia burmistrz Rychel podkreślał, jak ważne jest zachowanie w pamięci bohaterów II wojny światowej i przekazywanie wiedzy o nich młodszym pokoleniom. - Czcząc rocznice takie jak ta dzisiejsza, wspominając walczących i poległych naszych przodków, oddajemy im hołd. Dzięki ich ofierze, dziś możemy żyć w wolnej Polsce - mówił burmistrz. Obecnej na obchodach młodzieży, historię, której tragiczny finał miał miejsce w Kołaczni, przybliżyła prowadząca uroczystość Agnieszka Kopacz z Urzędu Miasta i Gminy Nowa Sarzyna. - Wydarzenia, które nas tu przyprowadziły, mają swój początek 7 grudnia 1943 r. Tego dnia oddział Korpusu Zachodniego wraz  z żołnierzami Kedywu obwodu Nisko – Stalowa Wola Armii Krajowej, przeprowadził akcję wykopania broni ukrytej we wrześniu 1939 roku w okolicy Stalowej Woli. Kiedy po wydobyciu broni ukrytej na terenie niemieckiego poligonu, żołnierze wyruszyli z powrotem do Stalowej Woli, zaczął padać śnieg. Następnego ranka pozostawione na śniegu ślady doprowadziły Niemców do baraku na stalowowolskim osiedlu OZET, pod którym ukryta była - zdobyta w poprzednią noc - broń. Gestapo aresztowało mieszkającego w baraku Antoniego Ochędzana i jego gościa, działającego w KZ, Franciszka Katę. Niemal natychmiast zaczęły się aresztowania. W sumie pojmano około 40 osób, wśród nich prawie wszystkich uczestników wyprawy z grupy Korpusu Zachodniego. 12 grudnia 1943 roku w lasku w sąsiedztwie Elektrowni w Stalowej Woli, doszło do pierwszej egzekucji dziesięciu więzionych żołnierzy – mówiła Agnieszka Kopacz. Egzekucja w Stalowej Woli była pierwszą z trzech wykonanych na grupie aresztowanych żołnierzy stalowowolskiego Korpusu Zachodniego Armii Krajowej. Wkrótce odbyły się kolejne. 22 grudnia 1943 r. w lesie w Kołaczni – przysiółku Woli Zarczyckiej, rozstrzelano kolejnych dziesięciu żołnierzy. 29 stycznia 1944 roku w Pełkiniach koło Jarosławia odbyła się trzecia, ostatnia egzekucja 7 członków Korpusu Zachodniego Armii Krajowej aresztowanych w Stalowej Woli. Po wojnie, w kwietniu 1946 r. ofiary zostały ekshumowane i pochowane podczas uroczystego pogrzebu w Mauzoleum na stalowowolskim Cmentarzu Komunalnym.

Miejsce śmierci konspiratorów z Korpusu Zachodniego

 
Oceń artykuł: 
Aktualna ocena:  0.0
avatar
Stanisław Chudy

Dziennikarz


Udostępnij artykuł:

Oceń artykuł: 
Aktualna ocena:  0.0

Komentarze

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Wpisz nazwę użytkownika
Wpisz treść wiadomości
REKLAMA
logo logo

Sztafeta w nowej odsłonie – szybkie newsy, lokalne historie i wszystko, czym żyje Stalowa. Zawsze na bieżąco, zawsze po sąsiedzku.

Mieięcznik Sztafeta

Dołącz do stałych czytelników

Kliknij i dowiedz się jak możesz zamówić stałą prenumeratę naszej gazety!

Zamów prenumeratę

Wydawnictwo Sztafeta Sp. z o.o.

Al. Jana Pawła II 25A/1010
37-450 Stalowa Wola

15 810 94 00 (Redakcja)

redakcja@sztafeta.pl

Twój koszyk

{{ formatPrice(item.price) }} zł
Suma: {{cart.total}} {{cart.currency=='PLN'?'zł':''}}
Realizuj zamówienie
Nie masz żadnych produktów w koszyku. Przejdź do sklepu