Festiwal strzelecki na świetnie przygotowanym boisku w Pysznicy urządziła sobie w 12. kolejce Stal Gorzyce. Młoda drużyna Olimpii była tego dnia jedynie tłem dla znakomicie dysponowanej i bardzo skutecznej drużyny trenera Pawła Wtorka.
Gospodarzom nie można na pewno odmówić ambicji. W pierwszej połowie dali z siebie więcej, niż można było chyba od nich wymagać. Nie uchroniło to ich jednak przed utratą trzech bramek. Wynik meczu otworzył Piotr Młynarczyk. Były napastnik, pomocnik, obrońca i… bramkarz oraz były grający trener Olimpii, sfinalizował z pola karnego doskonałe prostopadłe podanie z głębi boiska. Później ojciec chrzestny Marcina Młynarczyka (syn brata), grającego w tym dniu w obronie Olimpii, jeszcze dwukrotnie umieszczał piłkę w bramce swojej dawnej drużyny.
Także dwóch innych piłkarzy Stali Gorzyce zanotował w tym meczu hat-trick: Lohan Costa de Carvalho i Tomasz Świąder. Natomiast autorem najładniejszego trafienia był bez wątpienia Gustavo Machado Pantes Martin. Brazylijczyk pięknie złożył się do strzału na 20 metrze i huknął celnie z woleja. Kuriozalna była ostatnia bramka, którą zdobył Przemysław Winiarski. Po dośrodkowaniu Patryka Maruta z rzutu rożnego, kapitan Stali nie trafił głową czysto w piłkę, ale zdołał ja musnąć i ta przeleciała między nogami Grzegorza Urbanika i ku zaskoczeniu wszystkich wylądowała w bramce.
OLIMPIA PYSZNICA - STAL GORZYCE 0:11 (0:3)
0-1 P.Młynarczyk (13), 0-2 Lohan (18), 0-3 P.Młynarczyk (24), 0-4 Gustavo (54), 0-5 Lohan (60), 0-6 Lohan (62), 0-7 P.Młynarczyk (64), 0-8 Świąder (72), 0-9 Świąder (77), 0-10 Świąder (840, 0-11 Winiarski (86)
OLIMPIA: Świeca - Dziewa, M.Młynarczyk (69 Kuźniar), Bartnik, Mróz, Golik (57 Urbanik), Fabianowski, Mścisz (46 Warzocha), Dybka, Pchełka, Bajgierowicz (72 Dworak).
STAL: Moskal - Przepiórka (57 Startek), Winiarski, Kowalczyk (65 Figat), Toś (63 Filipiak), Gustavo, Horajecki, Machowski (57 Bernaś), Lohan (63 Golik), Świąder, P.Młynarczyk (70 Marut).
Sędziował Grzegorz Turtka. Żółta kartka Urbanik.