Od 1 października 2024 roku uczennice szkół zarządzanych przez samorząd w Stalowej Woli będą miały bezpłatny dostęp do niezbędnych środków higienicznych w czasie menstruacji. Inicjatywa ma na celu zlikwidowanie problemu wykluczenia społecznego oraz stresu, które często towarzyszą braku dostępu do podpasek i tamponów. Podczas wtorkowej konferencji Monika Pachacz-Świderska przekazała pierwszą różową skrzyneczkę dyrektor PSP 1, Małgorzacie Kalince. - Nasza inicjatywa spotkała się z pełnym poparciem władz samorządowych, w tym prezydenta Lucjusza Nadbereżnego, który sfinansował zakup skrzyneczek. Dzięki wsparciu państwa Szewc, Laboratorium Dilab dostarczyło potrzebne środki higieniczne, dostrzegając problemy, z jakimi borykają się dziewczęta i kobiety związane z menstruacją, będącą naturalnym procesem - powiedziała wiceprezydent Pachacz-Świderska. Celem tego projektu jest nie tylko przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu dziewcząt, ale także edukacja oraz otwarcie dyskusji na temat, który dotychczas był traktowany jako temat tabu. W pierwszym miesiącu skrzyneczki będą regularnie uzupełniane przez firmę Dilab. W tym okresie miasto planuje analizować potrzeby poszczególnych placówek edukacyjnych, co pozwoli na dostosowanie przyszłych uzupełnień do wymagań. Wiceprezydent zapewniła, że miasto dołoży wszelkich starań, aby skrzyneczki były zawsze pełne. Dyrektor PSP 1, Małgorzata Kalinka, zauważyła, że w jej szkole temat menstruacji jest omawiany od jakiegoś czasu. Skrzyneczki także są. Dotychczas były uzupełniane dzięki wsparciu Samorządu Uczniowskiego. Teraz dzięki zainicjowanej akcji dostęp do środków higienicznych będą miały dziewczęta ze wszystkich stalowowolskich szkół.