Ma 24 lata. Urodził się w Pasadas we wschodnio-północnej Argentynie i pierwsze piłkarskie kroki stawiał w największym miejscowym klubie CD Guaraní Antonio Franco – aktualnie 4 liga Torneo Argentino B. Jego dziadek jest Polakiem.
Na podbój piłkarskiego świata wybrał się wpierw do Buenos Aires. W stolicy swojego kraju zaliczył trzy kluby i kiedy skończył wiek juniora, postanowił poszukać szczęścia w Boliwii. Przez kilka miesięcy był zawodnikiem Club National Senac, występującego w lidze regionalnej. Boliwię zamienił na Polskę.
Został zawodnikiem rezerw Widzewa Łódź. Także w tym klubie długo miejsca nie zagrzał. Latem 2022 roku podpisał umowę z 3-ligową Unią Janikowo, w której zagrał w 16 meczach rundy jesiennej (tylko jeden w podstawowej jedenastce). Unia z ligi spadła, ale Camillo tego nie doczekał, bo w okienku zimowym został zawodnikiem GLKS Dobrcz – klubu z województwa kujawsko-pomorskiego, występującego w klasie okręgowej.
Po zakończeniu sezonu Argentyńczyk z polskim paszportem, wrócił do 3 ligi. Na Opolszczyznę, do drużyny LZS Starowice Dolne. Wystąpił w 7 meczach, a w przerwie między rundami po raz kolejny postanowił zmienić otoczenie. I klimat. Wybrał Belize – państwo w Ameryce Środkowej, leżące nad Morzem Karaibskim. 24-letni pomocnik (171 cm wzrostu) został piłkarzem Verdes Football Club.
W poniedziałek, 16 września 2024 roku Camillo Villarreal został zgłoszony do rozgrywek w klasie okręgowej i w Pucharze Polski.