W sobotnie popołudnie Stalową Wolę odwiedzili czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Towarzyszyli mu m.in.: Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, Antoni Macierewicz, Przemysław Czarnek, Jacek Kurski. Konwencja Samorządowa z udziałem mieszkańców miasta i regionu odbyła się w hali sportowej przy szkole podstawowej nr 3.
– Dziękuję tym, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość, którzy się nie ulękli, nie załamali tym szerzonym zastraszaniem. Jestem w Stalowej Woli i mogę powiedzieć: byliście jak stal! – mówił prezes
Kaczyński. – Muszę z całego serca podziękować panu prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu, on tego dokonał – kolejne wielkie zwycięstwo w pierwszej rundzie! To jest coś imponującego i niezwykłego!
Prezes mówił też o zbliżającej się drugiej turze wyborów samorządowych, o szansach kandydatów z komitetu wyborczego PiS. – Musimy wykazać pełną determinację w walce o ich sukces. Determinacja, praca, przekonanie, że można, bardzo dużo przynosi – przekonywał. Jarosław Kaczyński część swojej wypowiedzi poświęcił zachęcaniu do wzięcia udziału w wyborach do parlamentu europejskiego. Odniósł się również do bieżących wydarzeń – rozliczeń rządu Donalda Tuska ze słynnych już 100 obietnic wyborczych: – Te sto konkretów, z których wykonano 9 procent – powiedział. – Kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. To wszystko było jedno wielkie kłamstwo. I trzeba o tym fakcie mówić. Nasi rodacy, także ci, którzy nas nie poparli powinni o tym wiedzieć.
Krytykując obecny rząd zwrócił też uwagę na „sięgnięcie do naszych kieszeni”, czyli podwyżkę VAT na żywność, a także o zaniechanie starań o reparacje wojenne od Niemiec. Nawiązując do niedawnego morderstwa Polaka w Szwecji, przypomniał, jak 9 lat temu mówił w Sejmie o niebezpiecznej sytuacji w tym kraju, a wtedy go zaatakowano za te słowa. – Także ambasador Szwecji zgłaszał swój sprzeciw, a przecież mówiłem prawdę – mówił prezes Kaczyński.
Nawiązując do tzw. paktu migracyjnego apelował: – Pamiętajcie, tam gdzie prezydent, burmistrz, wójt, jest gotów powiedzieć „nie”, tam bardzo trudno będzie tych ludzi umieścić. – Musimy stworzyć wielki biało czerwony front, bo tylko on może zwyciężyć w tych trudnych warunkach, wśród tego niebywałego oszustwa. Niech żyje Polska, niech żyje wolna Polska! – zakończył swoje wystąpienie.
Po prezesie PiS głos zabrał prezydent Stalowej Woli, Lucjusz Nadbereżny.
– Z tego wyjątkowego miasta chcemy powiedzieć głośno i wyraźnie wszystkim tym, którzy zaufali Prawu i Sprawiedliwości w tych wyborach – dziękujemy! – powiedział prezydent. – Szczególnie chciałbym podziękować wspaniałym mieszkańcom Stalowej Woli, bo bez wątpienia tak olbrzymie zaufanie, po raz trzeci wygrać w pierwszej turze, po pięciu niełatwych latach mieć dalej 72 procent poparcia, to wielki zaszczyt.
Lucjusz Nadbereżny wspomniał krótko swoje początki pracy w samorządzie. Zapewniał, że to właśnie Prawo i Sprawiedliwość jest tą partią, która od lat daje szanse młodym ludziom, aby mogli działać publicznie. – Zaczynałem 18 lat temu, zostając radnym mając 21 lat. Tę szansę dało mi Prawo i Sprawiedliwość, za co panie prezesie bardzo serdecznie dziękuję. Dziękuję panie prezesie za to przywództwo, które jest oparte na ideałach, na wartościach. Pan prezes wspólnie ze swoim bratem, śp. Lechem Kaczyńskim, zawsze budowali w polityce wartości, siłę idei, i za to dzisiaj bardzo serdecznie dziękujemy.
Słowa pozdrowienia prezydent skierował do miast, w których kandydatów PiS czeka druga tura wyborów samorządowych, w tym do sąsiedniego Niska, gdzie o fotel burmistrza walczy Konrad Krzyżak.
– To wspaniali, silni kandydaci – mówił prezydent Stalowej Woli apelując o poparcie dla nich. – Prawo i Sprawiedliwość ma młodych ludzi, którzy chcą zmieniać rzeczywistość. Sam mogę powiedzieć o sobie, że jest pewnym przywilejem młodości to, że my, jako młodzi ludzie, nie do końca zdajemy sobie sprawę, że czegoś nie można zmienić, dlatego to zmieniamy! I to jest siłą młodości.
Tu zacytował słowa senator Janiny Sagatowskiej. – Nas młodych wychowując do działalności publicznej, mówiła bardzo, bardzo mądre słowa: młody biegnie szybciej, ale to starszy zna drogę – powiedział prezydent Nadbereżny.
Na zakończenie swojego wystąpienia prezydent powiedział: – Idea działania Prawa i Sprawiedliwości to wiarygodność.
Więcej o spotkaniu w papierowym wydaniu tygodnika „Sztafeta”.
(it)