Dzisiaj, 23 lutego, 58. urodziny obchodzi Mieczysław Ożóg. Trzy dni wcześniej, 20 lutego, 60 lat skończył Wojciech Nieradka. Redakcja sportowa „Sztafety” i kibice „Stalówki” śpiewają legendom stalowowolskiej piłki 100 lat i życzą zdrowia, szczęścia, pomyślności!
Czy prawdziwym, wieloletnim kibicom Stali Stalowa Wola trzeba przedstawiać sylwetki obydwu jubilatów? Nie. Należy się to jednak młodszej generacji, która nie dostąpiła zaszczytu oglądania tej dwójki w meczach „Stalówki”.
Wojciech Nieradka grę w Stali rozpoczął w 1984 roku i przez kolejne 9 lat reprezentował jej barwy. W tym czasie trzy razy awansował z nią do ekstraklasy. Zagrał w niej ze Stalą w 31 meczach, zdobył 2 bramki.
Mieczysław Ożóg jest wychowankiem Sparty Jeżowe. W Stali zaczął trenować w 1986 roku. Po odbyciu służby wojskowej w trakcie której był zawodnikiem Lublinianki, wrócił do Stalowej Woli i występował w niej kolejne 7 lat. W ekstraklasie rozegrał ze Stalą 80 spotkań, zdobył 6 bramek. Później w drużynie z Hutniczej występował w latach 1996-1999, 2001-2003, 2005-2007.
Wojciech Nieradka zakończył piłkarską przygodę w 2014 roku, będąc grającym trenerem Huraganu Zdziechowice. W wieku 50 lat. Został kierownikiem zespołu 2-ligowej Stali. Odszedł z klubu po przejęciu piłkarskiej spółki akcyjnej przez Miasto.
Mieczysław Ożóg jest piłkarzem do dzisiaj! Od 8 lat jest kluczowym zawodnikiem Bukowej Jastkowice, która po rundzie jesiennej zajmuje 6. miejsce w I grupie klasy A podokręgu Stalowa Wola.
1 stycznia 2024 roku na sztucznym boisku w namiocie PCPN w Stalowej Woli, Mieczysław Ożóg i Wojciech Nieradka wystąpili w jednej drużynie w meczu charytatywnym dla chorego Damianka. Spotkanie było towarzyskie, ale oni tak jak dawniej, w walce o piłce nie odstawiali nóg i… głów, bo to mają we krwi. Z tego znała ich cała Polska, kiedy rozgrywali mecze ligowe ze Stalą na boiskach I ligi i ekstraklasy. Panowie, chapeau bas!
Mieciu i Wojtuś, raz jeszcze wszystkiego najlepszego!