Już po raz drugi Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego opowie wyjątkową historię szczególnego obiektu wydobytego z przepastnych muzealnych magazynów. Tym razem na „Wystawie jednego eksponatu” zagości… akcent polsko-francuski.
Pod koniec ubiegłego roku do kolekcji Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego trafił szczególny zabytek, tym cenniejszy, że związany z początkami Stalowej Woli i jedną z największych inwestycji realizowanych w regionie – budową elektrowni. Tablica z turbiny, która rozpoczęła pracę w stalowowolskiej siłowni jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, to drugi już obiekt, który od lutego prezentowany jest na „Wystawie jednego eksponatu” – cyklicznej ekspozycji realizowanej przez Muzeum COP.
W marcu 1937 roku rozpoczęła się historia Zakładów Południowych i osiedla, które wkrótce zyskało wiele mówiącą nazwę – Stalowa Wola. Kilka miesięcy później przy Ministerstwie Przemysłu i Handlu rozpoczęła działalność Komisja Rzeczoznawców pod przewodnictwem profesora Adolfa Morawskiego, która podjęła decyzję o budowie w sąsiedztwie stalowowolskich Zakładów elektrowni. We wrześniu i grudniu 1937 roku ofertę na budowę siłowni złożyła francuska firma ALSTHOM z Belfort, a już w marcu następnego roku podpisana została umowa na realizację tej nowej COP-owskiej inwestycji.
Roboty budowlane przebiegały w tempie imponującym. Już w maju 1939 roku uruchomiono pierwszą turbinę o mocy 20 megawatów i dwa kotły parowe; druga turbina rozpoczęła pracę trzy miesiące później. Budowa elektrowni była niezaprzeczalnym sukcesem. Nowa siłownia wkrótce po oddaniu do użytku znalazła się na czwartym miejscu w Polsce co do wielkości zainstalowanej mocy, ustępując miejsca jedynie Zakładom „Elektro” w Łaziskach, Śląskim Zakładom Energetycznym i elektrowni miejskiej w Warszawie.
Wystawa dostępna dla zwiedzających przez cały luty.