W Jastrzębiu-Zdroju odbywała się gala bokserska KnockOut Boxing Night 30. W pierwszej walce Tobiasz Zarzeczny ze Stalowej Woli pokonał Czecha Vojtecha Majera.
Była to czwarta walka zawodowa w karierze wychowanka Stali Stalowa Wola Boxing Team, czwarta zwycięska, druga odniesiona przez nokaut. W Jastrzębiu Tobiasz Zarzeczny zakończył pojedynek w drugiej rundzie. Zasypał rywala bardzo mocnymi ciosami na wątrobę, po których Czech nie był już w stanie kontynuować walki.
Zarzecznego przygotowywał do walki jego nowy trener, Kubańczyk Francisco Perez Nieves, który od dwóch lat pracuje w poznańskim klubie Walczak. To znakomity szkoleniowiec, którego wychowankowie zdobyli 30 medali w mistrzostwach Kuby, w tym 16 złotych, 8 srebrnych i 6 brązowych oraz 5 medali (3 złote, 2 srebrne) w mistrzostwach świata oraz 2 złote medale w Igrzyskach Olimpijskich (Hector Vinent). Jego zawodnik Diosbelys Hurtado został mistrzem świata zawodowców w wadze półśredniej.
Największą gwiazdą wieczoru była jastrzębianka Laura Grzyb, która broniła tytułu mistrzyni Europy w swoim rodzinnym mieście. Po emocjonującej, wyrównanej walce trwającej dziesięć rund, pokonała na punkty Brytyjkę Stevi Levy (98-92, 99-92, 99-91).
W jednej z walk zaprezentował się także były mistrz świata organizacji IBF w wadze junior ciężkiej Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. 42-letni Polak pokonał przez nokaut w siódmej rundzie o rok starszego od siebie Brazylijczyka Paulo Maldonado. Było to 63 zwycięstwo Włodarczyka na zawodowym ringu.
Konferansjerem bokserskiej gali w Jastrzębiu-Zdroju był ambasador… Stalowej Woli, Edward Durda.