Małgorzata Zych z Tarnobrzega, jako kandydatka opozycji, ma być rywalką Janiny Sagatowskiej (PiS) w walce o senatorski mandat w naszym jednomandatowym okręgu wyborczym do Senatu nr 54, obejmującym powiaty stalowowolski, niżański, leżajski, tarnobrzeski i Tarnobrzeg jako miasto na prawach powiatu. Propozycję kandydowania otrzymała od wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL).
Gdy 17 sierpnia ogłoszono kandydatów tzw. paktu senackiego, zawartego przez Koalicję Obywatelską, Lewicę, Trzecią Drogę (wyborczy sojusz PSL i Polski 2050), nie było na tej liście osoby wystawionej w okręgu nr 54. Teraz wiadomo już, że kandydatką paktu jest Małgorzata Zych.
Przypomnijmy, iż pakt senacki to porozumienie, na mocy którego jego uczestnicy w jednomandatowych okręgach do Senatu nie wystawiają przeciwko sobie kandydatów. Taki pakt opozycja (bez Konfederacji) zawarła przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. i przyniósł on jej większość (51 mandatów) w Senacie. Teraz liczy na jeszcze lepszy wynik, na 60-65 mandatów w 100-osobowej izbie senatorskiej.
– Sprawa wyglądała tak: z okręgu nr 54 (Stalowa Wola) miał kandydować do Senatu Rysiek Petru, a my mieliśmy nie zgłaszać przeciwko niemu żadnego kandydata. Ale Rysiek w ostatniej chwili zrezygnował i trzeba było na szybko znaleźć innego kandydata w jego miejsce. Ustaliliśmy, że skoro to Podkarpacie, czyli region trudny dla nas i Lewicy, to kandydata znajdzie PSL. No i znaleźli. Konfederatkę – tak o kulisach wystawienia Małgorzaty Zych powiedział Wirtualnej Polsce anonimowy polityk Koalicji Obywatelskiej.
– Tak, potwierdzam przyjęcie propozycji kandydowania z paktu senackiego, jaką złożył mi w imieniu PSL marszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Jestem zaszczycona, że mam możliwość kandydowania jako tarnobrzeżanka do Senatu i reprezentowania Tarnobrzega i mieszkańców całego okręgu nr 54 w najbliższych wyborach – to z kolei wypowiedź Małgorzaty Zych dla portalu NadWisłą 24.pl. Więcej ma powiedzieć mediom po 6 września br., gdy upłynie termin zgłaszania kandydatów na posłów i senatorów.
Można też usłyszeć, że ludowcy zaproponowali kandydaturę Małgorzaty Zych również dlatego, że jest ona rodzinnie związana z Józefem Zychem, pochodzącym z Giedlarowej k. Leżajska wieloletnim politykiem PSL, byłym marszałkiem Sejmu, który w PSL wciąż ma wielki autorytet.
Małgorzata Zych (rocznik 1979) jest absolwentką socjologii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, studiowała również historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W latach 2005-2007 pracowała w Grupie Wydawniczej Infor w Warszawie – wydawcy Gazety Prawnej. Od 2007 do 2014 roku pracowała jako asystent, pracownik naukowo-dydaktyczny w Instytucie Socjologii PWSZ w Tarnobrzegu.
Oprócz liderowania tarnobrzeskiej Konfederacji, angażowała się m.in. w akcję „Stop Ukrainizacji Polski”, a także lokalnie, w działania mające na celu ustanowienie na terenie lasu Zwierzyniec parku przyrodniczo – krajobrazowego, w forsowanie stworzenia w Tarnobrzegu uzdrowiska i wykorzystania tutejszych pokładów wód siarczkowych, a także w działania stowarzyszenia „Nie dla spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim” i Komitetu Obrony Szpitala w Tarnobrzegu.
Z listy Ruchu Narodowego bez powodzenia kandydowała do Sejmiku Województwa Podkarpackiego w 2018 roku. Z kolei rok później kandydowała bez powodzenia w naszym okręgu do Sejmu z 5. miejsca na liście Konfederacji – uzyskała 1250 głosów.