Działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego Hutnik I w Stalowej Woli wybrali 18 sierpnia zwykły zarząd – od 1 czerwca br. działał tu bowiem zarząd komisaryczny. Powołali też nową komisję rewizyjną, a Ogrodem kieruje nowy prezes, Piotr Kotulski. Okazało się również, że członkowie poprzedniego zarządu, choć w maju br. złożyli rezygnacje, to pobrali wynagrodzenia należne im za cały rok pracy. By więc nowy zarząd nie musiał pracować społecznie, o 10 gr za metr kw. działki podwyższono opłatę ogrodową na ten rok.
Ostatnie zebranie sprawozdawwczo-wyborcze było trzecim statutowym spotkaniem działkowców z Hutnika I od 10 maja br. Wtedy to zebrani odwołali zarząd z prezesem Edwardem Kaczmarskim i powołali nowy, ale okręgowe komisaryczne władze Polskiego Związku Działkowców w Rzeszowie nie uznały tej decyzji, argumentując, że na sali nie było wymaganego kworum (połowy członków Ogrodu). A po rezygnacji dotychczasowego zarządu, 30 maja powołały w Hutniku I 4-osobowy zarząd komisaryczny z prezesem Andrzejem Wąsowiczem (bez kogokolwiek z działkowców Ogrodu).
O trzy głosy od wyjścia z PZD
10 maja miano też głosować nad wyjściem Hutnika I ze struktur PZD, ale i tu nie było wymaganej liczby uczestników zebrania.
W drugim terminie sprawa wyodrębnienia Ogrodu stanęła na zebraniu 6 lipca br. Do podjęcia tej decyzji potrzebna była wówczas większość 2/3 głosów w obecności co najmniej 3/10 członków Ogrodu (wszystkich jest 1081), czyli 216 głosów za w obecności 324 działkowców.
Okazało się, że do kworum zabrakło tylko 3 głosów! Organizatorów tego zebrania, czyli zarząd komisaryczny, oskarżono o celowe nie wpuszczenie na salę grupy uprawnionych członków Ogrodu, a o sprawie powiadomiono policję i prokuraturę. Organizatorzy twierdzili z kolei, że wszystko odbyło się prawidłowo.
Zarzuty i kontrola
Na 18 sierpnia zarząd komisaryczny zwołał kolejne zebranie sprawozdawczo wyborcze. W pierwszym terminie nie było co prawda wymaganego kworum, ale po pół godzinie, w drugim terminie zebranie mogło się już odbyć. Uczestniczyło w nim 222 działkowców.
Podobnie jak 10 maja, zebranie prowadziła Grażyna Trzepizur, z grupy, która domagała się odwołania poprzedniego zarządu. Przypomnijmy, iż zarzucano mu łamanie statutu PZD i regulaminu Ogrodu, niegospodarność, kreatywną księgowość, arogancję. Zarzuty te badała w ubiegłym roku kontrola z okręgowych władz PZD, ale nie dopatrzyła się nieprawidłowości. Jej zdaniem, organizacja zebrań była prawidłowa, podobnie jak podejmowanie uchwał, w tym m.in. tej o budowie wodociągu i podwyżce opłat za użytkowanie działek w 2022 r. (w sumie wzrosły wtedy o 85 proc.).
Co robił zarząd komisaryczny
Na wniosek Grażyny Trzepizur zebrani odrzucili zaproponowany przez zarząd komisaryczny porządek obrad i przyjęli swój, mniej rozbudowany. Wysłuchali m.in. sprawozdania z działalności i finansowego przedstawionego przez Stanisławę Gudzelak, skarbniczkę zarządu komisarycznego.
Poinformowała ona, że zarząd ten od 1 czerwca br. obradował 4 razy i podjął 64 uchwały dotyczące bieżącej działalności zarządu, spraw finansowych oraz infrastruktury Ogrodu (m.in. ogłoszenie przetargu na utwardzenie placu pod kontenery na odpady). Stan środków finansowych Hutnika I na rachunku bankowym wynosił 17 sierpnia br. 101 tys. 353 zł, a stan środków finansowych w kasie Ogrodu – 3 tys. 163 zł.
Z kolei wpływy za użytkowanie działek wyniosły do 16 sierpnia br. 131764 zł – czyli 76 proc. należnych opłat…
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu SZTAFETY – NR 34 (24.08.2023)
Nie jest prawdą, że poprzedni Zarząd wziął sobie pobory do końca roku, a Zarząd poprzedni sam złożył rezygnację z działalności w ROD Hutnik I 18.5.2023 roku. Można to sprawdzić w PZD Rzeszów okręg podkarpacki, więc nie rozumiem dlaczego tak bezczelnie oczernia Pan ludzi, którzy starali się i pracowali dla dobra ogrodu ROD Hutnik I w Stalowej Woli. Te pomówienia są niesprawiedliwe i nieprawdziwe. Proszę sprawdzić u źródła, a potem pisać, ale prawdę. Pani G.Trzepizur myli bzdury z prawdą, a to już jest nieuczciwe i obraźliwe.Pozdrawiam Skarbnik z byłego Zarządu ROD Hutnik I w Stalowej Woli