W poniedziałek 21 sierpnia wiceminister infrastruktury Rafał Weber poinformował o przekazaniu dodatkowych środków dla samorządów. Samorządy z terenu powiatu stalowowolskiego otrzymają w sumie 45 142 172 zł, z terenu powiatu niżańskiego 23 117 979 zł, z terenu powiatu tarnobrzeskiego i m. Tarnobrzeg 49 751 294 zł. Na spotkaniu poinformowano także o trzecim naborze w programie „Moja Woda”. O założeniach programu mówił wiceprezes WFOŚiGW Bogusław Kida.
– W ostatnim czasie Sejm i Senat Rzeczypospolitej Polskiej przyjęły ustawę, którą zaproponował rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego. Ustawa dotyczyła dodatkowych środków dla samorządów. W skali całego kraju przekażemy w ciągu najbliższych trzech, czterech miesięcy 14 mld zł. Po to aby samorządy mogły te środki wykorzystać albo na wkład własny do inwestycji, które są prowadzone albo na wydatki bieżące związane z takim codziennym utrzymaniem struktury samorządowej. O przeznaczeniu tych środków zdecydują lokalni samorządowcy z poziomu gminnego, powiatowego, wojewódzkiego – mówił wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
Powiat Stalowowolski otrzyma 7 677 368 zł, Bojanów dostanie 2 211 197 zł, Pysznica – 3 689 828 zł, Radomyśl nad Sanem otrzyma 2 243 247 zł, Stalowa Wola – 23 637 046 zł, Zaklików – 2 172 744 zł oraz Zaleszany – 3 510 732 zł
– Najwięcej środków w Powiecie Stalowowolskim otrzyma miasto Stalowa Wola, ponad 23 mln zł. Ze względu na to, że jest największym samorządem w powiecie, prowadzi największą ilość inwestycji, utrzymuje największą tkankę samorządową, szkoły, obiekty kulturalne, obiekty sportowe. W ramach tej ustawy budżetowej ministerstwo finansów stworzyło specjalny algorytm, który pozwolił na bardzo precyzyjne, bardzo dokładne określenie wsparcia finansowego, w zależności właśnie od wysiłku inwestycyjnego, w zależności od wydatków bieżących – mówił wiceminister Weber.
Powiat Niżański otrzyma 3 400 000 zł, Harasiuki – 1 856 021 zł, Jarocin – 1 838 331 zł, Jeżowe – 2 582 628 zł, Krzeszów – 1 761 132 zł, Nisko – 6 583 842 zł, Rudnik nad Sanem – 2 833 313, Ulanów – 2 262 712 zł.
Powiat tarnobrzeski – 5 006 409 zł, Baranów Sandomierski – 3 989 766 zł, Gorzyce – 3 816 658 zł, Grębów – 2 745 508 zł, Nowa Dęba – 4 192 953 zł, Tarnobrzeg – 30 000 000 zł.
– Rozmawiałem z samorządowcami, oni czekają na to wsparcie, już mają plany jak te środki spożytkować. Sytuacja związana z kosztami utrzymania, ale także z kosztami inwestycji powoli się stabilizuje. Już nie jest tak wahliwa i niepewna jak dwa lata temu, czy jak rok temu. Inflacja opada i to widać również na działaniach realizowanych przez samorządy. Niemniej jednak zauważyliśmy dalszą potrzebę takiego nietuzinkowego wspierania jednostek samorządu terytorialnego. Pierwsze transze zostały uruchomione w roku 2022. Utrzymaliśmy właśnie w tym roku takie działanie, żeby ulżyć samorządom w prowadzeniu działalności budżetowej, żeby nie podejmowały kolejnych środków dłużnych, żeby realizować czy to działania inwestycyjne czy utrzymać strukturę gminną i powiatową – mówił wiceminister Weber.
Przyznane środki mają zostać wypłacone do końca 2023 roku, pierwsze wypłaty będą miały miejsce jeszcze w sierpniu.
W drugiej części konferencji wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie Bogusław Kida mówił o założeniach programu „Moja Woda”.
Program „Moja Woda” ma pomóc w łagodzeniu skutków suszy i przeciwdziałaniu podtopieniom budynków w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dotacje na budowę przydomowych instalacji zatrzymujących deszczówkę. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) właśnie rozpoczął trzecią edycję programu. Za pośrednictwem funduszy wojewódzkich można otrzymać do 6 tys. zł dotacji na utworzenie na swoich nieruchomościach systemów zatrzymywania wód opadowych.
– W ramach programu finansujemy zadania, które polegają na budowie małych przydomowych systemów retencjonujących wodę, które pozwalają zatrzymać jak największą ilość wody na terenie własnej posesji i tę wodę zagospodarować na nawadnianie, podlewanie czy też inne cele bytowe. Maksymalna dotacja, którą kierujemy do potencjalnych beneficjentów tego programu może wynieść 6 tys. zł. Nie może przekroczyć 80 proc,. kosztów kwalifikowanych. Do kosztów kwalifikowanym w tym programie zaliczamy: budowę, rozbudowę, zakup, dostawę, montaż i uruchomienie właśnie takiej instalacji, która pozwoli zebrać, zretencjonować i zagospodarować tę wodę opadową czyli finansujemy zbiorniki nadziemnie, podziemne, również oczka wodne, zielone dachy, urządzenia, które pozwalają wyłapać wodę opadową, również urządzenia, które pozwalają tę wodę zagospodarować czyli pompy, węże, zraszacze, systemy sterowania wodą, również inne urządzenia, które beneficjent pokaże nam jako trwały element małej retencji. Wartość inwestycji nie może być niższa niż 2000 zł. Minimalna pojemność zbiorników nie może być niższa jak 2 metry sześcienne – mówił Bogusław Kida.